Call of Duty przeżywa swój najgorszy historyczny moment pod względem aktywnych graczy. Kilka dni temu gra ustanowiła nowy rekord wszech czasów z zaledwie 71 000 aktywnych graczy, co jest najniższą liczbą od czasu rozpoczęcia zapisów na SteamDB.
Spadek ten jest szczególnie niepokojący, tym bardziej, że w tym roku Call of Duty ma trzy tytuły: Modern Warfare II, Modern Warfare III i Warzone. Pomimo tego wzrostu oferty gier, liczba graczy nadal spada z tygodnia na tydzień. Natomiast szczyt graczy osiągnął 887 000 w lipcu, ale teraz obserwujemy drastyczny spadek.
Zainteresowanie Call of Duty spada również na platformach streamingowych. W sierpniu średnia oglądalność Twitch spadła poniżej 40 000, według TwitchTrackera, a ten trend spadkowy wskazuje, że zarówno gracze, jak i widzowie tracą zainteresowanie.
Wszystko to dzieje się w momencie, gdy Black Ops 6 jest tuż za rogiem. Najważniejsze pytanie brzmi teraz, czy ten nowy tytuł będzie w stanie odwrócić sytuację i przyciągnąć z powrotem graczy, których liczba zmalała, pomimo wysiłku, aby się odbić. Nadejście Black Ops 6 będzie kluczowe, aby zobaczyć, czy franczyza jest w stanie przezwyciężyć ten kryzys i odzyskać entuzjazm, który kiedyś wzbudzała.