Cal Kestis stał się dość popularną i dobrze znaną postacią w świecie Star Wars, mimo że pojawił się tylko w Respawn grach Star Wars Jedi. Postać została powołana do życia przez Shameless ' Camerona Monaghana, a teraz na panelu w Fan Expo Boston Monaghan ujawnił, jak dostał rolę i dlaczego nie wiedział, że w ogóle bierze udział w przesłuchaniu do Star Wars występu.
Jak po raz pierwszy poinformował Collider, Monaghan stwierdził: "Wcześniej brałem udział tylko w przesłuchaniach do jednej innej gry, która została wysłana w ramach niezatytułowanego projektu EA i wiedziałem, że robi to Respawn, a ja znałem gry z serii Titanfall, więc wiedziałem, że robią dobre rzeczy. Kiedy moja agentka go przysłała, powiedziała: "To naprawdę dobry projekt, zdecydowanie powinieneś go sprawdzić", a gdy tylko go przeczytałem, pomyślałem "hmm, myślę, że to są Gwiezdne Wojny".
"Miałam scenę, w której Mroczna Wiedźma mówiła o używaniu Czarnej Magii i przyjmowaniu złych uroków, a ja pomyślałam: 'Myślę, że to jest Ciemna Strona'. Poszedłem więc na wstępne przesłuchanie, byłem w pokoju z reżyserem i poszło naprawdę dobrze, a potem wręczył mi zabawkowy miecz świetlny i chciał sprawdzić, czy mogę się nim poruszać, a ja na to: "Wiedziałem o tym! Wiedziałem, że to Gwiezdne Wojny. "
Chociaż spodziewamy się, że Monaghan powróci jako Cal w trzeciej i prawdopodobnie ostatniej grze Star Wars Jedi od Respawn, fani mieli nadzieję, że aktor ostatecznie pojawi się również jako Cal w formacie live-action, ale jak dotąd tak się nie stało.