Jednym z największych problemów, jakie konsumenci wydają się mieć w samochodach elektrycznych, jest proces ładowania, ponieważ w przeciwieństwie do alternatyw dla silników spalinowych, które można po prostu napełnić dodatkową benzyną lub olejem napędowym, a następnie ponownie wypuścić na drogi, co często zajmuje kilka minut, opcje elektryczne mogą wymagać 30+ minut na naładowanie, a następnie nawet nie przywrócić do 100%.
Podjęto działania i poczyniono ulepszenia w tym zakresie, a technologia akumulatorów rozwija się w tak monumentalnym tempie, że ładowanie może zająć połowę tego czasu. Chiński Zeekr chce jednak pójść o krok dalej i wymyślił rozwiązanie, które twierdzi, że jest najszybciej ładującą się baterią na świecie.
Model Zeekr 2025 007 będzie wyposażony w baterię, która może naładować się od 10-80% w 10,5 minuty. Twierdzi również, że jest w stanie to zrobić podczas pracy w temperaturach tak niskich, jak -10 stopni Celsjusza.
Jeśli chodzi o to, w jaki sposób udaje mu się to zrobić, Zeekr zauważa: "Nowy rekord prędkości ładowania został osiągnięty przez nowy model sedana 007 firmy Zeekr, wyposażony w nowe akumulatory litowo-żelazowo-fosforanowe (LFP) i połączony z ultraszybkimi stosami ładowania Zeekr V3. Dzięki zoptymalizowanym materiałom i ulepszonej technologii prędkość jest wyższa niż ta, którą osiągają istniejące akumulatory niklowo-kobaltowo-manganowe, co stanowi nowe osiągnięcie wewnętrznego zespołu badawczo-rozwojowego e-powertrain firmy Zeekr".
Bez wątpienia jest to tylko znak tego, co ma nadejść i tego, jak rynek pojazdów elektrycznych staje się coraz bardziej zaawansowany.