W Wielkiej Brytanii dzieci często dostają kieszonkowe od rodziców, gdy są małe (ale nie ja, dzięki mamie i tacie). Może to być tygodniowa kwota lub płatność za wykonywanie prac domowych w domu.
Chociaż większość dzieci nie otrzymuje dużo pieniędzy, najwyraźniej udaje im się wyprzedzić inflację, wynika z nowego badania opublikowanego przez The Guardian. Średnio młodzi Brytyjczycy zarabiają około 11% więcej niż w zeszłym roku, wyprzedzając inflację.
Sześciolatki otrzymują największą podwyżkę, ponieważ odnotowały aż 34% wzrost płac, ale w przypadku starszych dzieci praca taka jak opieka nad dziećmi odnotowała 24% wzrost średnich zarobków. Ogólnie rzecz biorąc, rutyny kieszonkowe stają się znacznie mniej spójne w całym kraju, a tylko 57% dzieci ma regularne zasiłki. Wygląda jednak na to, że brytyjska młodzież stara się zarabiać, ponieważ pobiera opłaty za dorywcze prace w domu, a nawet uśmiecha się na rodzinnym zdjęciu.