Kiedy podsumowujemy rok filmowy 2024, mamy trzech gorących kandydatów na najgorszą klapę, a mianowicie The Crow, Joker: Folie à Deux i Borderlands. Wszystko to rozbiło się w kasach i szybko zniknęło z ludzkich umysłów.
Ale w przypadku Borderlands flop przyniósł pewne pozytywne skutki uboczne. W najnowszym raporcie kwartalnym Take-Two, dyrektor generalny Strauss Zelnick ujawnia, że sprzedaż gier Borderlands ponownie wzrosła:
"Jeśli chodzi o Borderlands, tak naprawdę nie musimy dzielić się wkładem filmu, ponieważ chociaż był on ekonomicznie pozytywny, nie był istotny dla naszych wyników. Nawet jeśli film był rozczarowujący, w rzeczywistości przyniósł korzyści naszej sprzedaży katalogowej, więc jest to znak, że stworzenie filmu lub programu telewizyjnego w oparciu o naszą bardzo wysokiej jakości własność intelektualną może napędzać sprzedaż katalogową, a to może być dobrą rzeczą".
Podczas gdy film Borderlands prawdopodobnie nigdy nie doczeka się kontynuacji, Borderlands 4 zostanie wydany w przyszłym roku, więc fani zdecydowanie mają na co czekać.