Polski
Gamereactor
artykuły o sprzętach

Navee EasyRide 20

Navee oferuje tutaj coś naprawdę przystępnego cenowo...

Zanim kilka lat temu wyprowadziłem się z Kopenhagi, "rewolucja skuterów elektrycznych" była w pełnym rozkwicie. Na scenę wkroczyły firmy wynajmujące, takie jak Lime i Voi, a w tamtym czasie było to co najmniej imponujące, że zawsze można było dość szybko wrócić do domu za pomocą aplikacji. Przepisy miały nieco utrudnić tym skuterom oferowanie wszechobecnego, płynnego transportu, który był całym celem tej koncepcji, ale skutery elektryczne nie tylko zostaną z nami na dłużej, ale nadal są coraz bardziej obecne zarówno w krajobrazie miasta, jak i na przedmieściach, gdzie dziś mieszkam.

Nowy EasyRide 20 od Navee jest bezbłędny, a ten tańszy model można dostać nawet za około 250 funtów, ale patrząc wstecz przez te wszystkie lata po tym, jak po raz pierwszy zacząłem je wynajmować, kiedy musiałem wrócić z miasta do domu do mojego mieszkania, jestem trochę zaskoczony, jak niewiele się stało z projektem, użyteczność i funkcje.

Navee EasyRide 20

Nie pójścia na skróty, jeśli chodzi o podstawowe oczekiwania funkcjonalne, jakie może mieć współczesny konsument. Waży 15 kilogramów i łatwo go "złamać", złożyć i ewentualnie przenosić na rowerze. Zaskakujące jest to, że nie znaleźliśmy jeszcze sposobu na zmniejszenie wagi lub masy do tego stopnia, aby użytkownik mógł szybko złożyć model w coś, co jest stosunkowo przenośne, być może za pomocą wbudowanego uchwytu lub bardziej składanej konstrukcji, która oferuje mniejsze wymiary.

Silnik ma moc 250 W, ale z tym, co producenci nazywają "mocą szczytową" 450 W. Oznacza to dość przyzwoite przyspieszenie, ale ponieważ prawdopodobnie przez większość czasu będziesz jeździć w ruchu ulicznym, prędkość maksymalna wynosi 20 km/h, więc niezależnie od mocy szczytowej jesteś ograniczony do tej samej prędkości, co wszyscy inni. Silnik sprawia jednak, że poradzisz sobie ze stromymi zboczami, a ja nie doświadczyłem, aby mnie spowalniał lub brakowało mu energii w pagórkowatym krajobrazie wokół mnie lub w pobliżu redakcji Gamereactora.

To jest reklama:

20 kilometrów na jednym ładowaniu nie wydaje się być szczególnie dużo. Nie trzeba było wielu wyszukiwań w Google, aby znaleźć hulajnogi elektryczne, które ważą mniej więcej tyle samo (E-Wheels E2S V2 Pro waży 15 kilogramów - jeszcze jeden), ale mają zasięg 50 kilometrów. Wydaje się, że zasięg jest głównym obszarem, w którym poczyniono oszczędności, ale tutaj wydaje się, że Navee posunął się o krok za daleko.

Navee EasyRide 20

Z drugiej strony jakość wykonania jest zaskakująco wysublimowana. Posiada certyfikat IPX5, dzięki czemu możesz łatwo jeździć w deszczu, opony odporne na przebicia i solidny system ABS, który przekonująco doprowadza Cię do całkowitego zatrzymania bez poślizgu lub utraty przyczepności, nawet jeśli hamowanie jest nagłe i gwałtowne. Ale być może przede wszystkim nie szczędzono wydatków na jakość praktycznych materiałów, które składają się na to, gdzie stoisz, gdzie się trzymasz, gdzie patrzysz. Dołączona aplikacja jest również responsywna dzięki stabilnemu połączeniu Bluetooth, dokładnym danym dotyczącym jazdy i opcji bezpośredniego odblokowania.

Chociaż brakuje mi trochę innowacji, być może w designie, a nawet po prostu w funkcjonalności, trudno polemizować z tak niską ceną. EasyRide 20 nie wymyśla koncepcji na nowo i jest blisko do pierwszych hulajnóg elektrycznych, na których ryczałem po Kopenhadze wiele lat temu, ale jednocześnie trudno zaprzeczyć, o ile bardziej dostępna staje się ta forma transportu dzięki tak konkurencyjnym cenom, a muszę przyznać, że za swoje pieniądze dostaje się bardzo dużo, chociaż osobiście byłbym skłonny zapłacić trochę więcej za trochę więcej polotu.

To jest reklama:
08 Gamereactor Polska
8 / 10
overall score
to ocena naszych redaktorów. Jaka jest Twoja? Wynik ogólny jest średnią wyników redakcji każdego kraju

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości