Często pisałem wcześniej, że rzeczy takie jak DLC, rozszerzenia, remake'i, a nawet tytuły z wczesnego dostępu nie powinny znajdować się na listach ani w artykułach takich jak ten. Ale potem Geoff Keighley poszedł i zmienił zasady dotyczące nas, więc ja też to zrobię. W tym roku miałem przyjemność zagrać w wiele świetnych gier niezależnych. The Rise of the Golden Idol, Flock, Animal Well, Balatro i inne oczarowały w roku, który w przeciwnym razie mógłby być raczej suchy pod względem wydań. Jednak jeden boski roguelike stał ponad nimi wszystkimi.
Ta gra to oczywiście Hades II, tytuł, który pozostaje we wczesnym dostępie, ale został wydany z większą ilością zawartości niż poprzednia gra, a jeszcze więcej jest w drodze. W epoce, w której teraz żyjemy dla gier, wydania we wczesnym dostępie mogą być czasami frustrujące. To raczej cień pełnego wydania, ale tak nie jest w przypadku Hades II. W momencie premiery gra była w dużej mierze kompletna, a my w większości po prostu kończymy fabułę z każdą większą aktualizacją zawartości.
Ale dość już o tym, że gra jest we wczesnym dostępie. Hades II to odważny krok dla Supergiant Games, ponieważ zamiast być czymś szalenie różnym od tego, co robiło wcześniej, jest w rzeczywistości bardzo podobny do oryginalnego Hadesa. Jasne, boskie moce są inne, masz nową broń i pulę many, ale sedno jest dokładnie takie samo. Podróżujesz przez Podziemie lub Overworld, w zależności od przypadku, walcząc z wrogami, aż dotrzesz do bossa, z ostatecznym celem pokonania ostatniego bossa bez odesłania do bazy.
Wspaniałą rzeczą w Hades II jest właśnie to. Nie próbowano wymyślać koła na nowo, a każda dodatkowa funkcja wydaje się ręcznie wykonana, aby dodać lub odjąć. Hades i jego sequel wydają się być różnymi doświadczeniami, bez poczucia, że nie mogę zagrać w jedno teraz, gdy dobrze się bawiłem z drugim, co jest niezwykle trudne do wykonania.
Podoba mi się, że Hades II wydaje się być również większym wyzwaniem. Jest mniej natychmiastowych obezwładnionych buildów i chociaż możesz z łatwością deptać wrogów, gdy już przyzwyczaisz się do rozgrywki, zamiast tego wymaga to nieco więcej niż tylko zadawanie obrażeń i spamowanie doskoku. Kule, na których polegałeś w Hadesie, takie jak Divine Dash, po prostu nie są tutaj, co prowadzi do tego, że gracz potrzebuje bardziej indywidualnych umiejętności lub włącza tryb boga. Pokonanie Cronosa zajęło mi mniej więcej tyle samo czasu, co Hadesa w pierwszej grze, ale potem masz świat, który jeszcze bardziej wystawia na próbę twoją odwagę.
Po raz kolejny Darren Korb i spółka wykonali fenomenalną robotę przy ścieżce dźwiękowej. Przedzieranie się do Syreny tylko po to, by usłyszeć świetny utwór śpiewany przez nich, gdy próbują rozerwać cię na strzępy, jest tak niezapomnianym momentem, że nie mogę się doczekać wydania 1.0, aby każdy mógł doświadczyć tego na własnej skórze. Jeśli wahasz się, czy kupić Hades II, biorąc pod uwagę tag wczesnego dostępu, rozumiem to, ale jako ktoś, kto po prostu tęsknił za więcej Hadesa, nie mogę go wystarczająco polecić.
To jednak coś więcej niż tylko bieg za biegiem, ponieważ Hades II kontynuuje tam, gdzie jego poprzednik zakończył swoją historię. Postacie z pierwszej gry pojawiają się tu i ówdzie, ale odkryłem, że moje ulubione interakcje to te z nowymi twarzami, takimi jak Odysseus, Nemesis i Eris. Dialogi są równie zgryźliwe, tym razem stawka jest znacznie wyższa i chociaż odbiera to nieco zdrowsze dramaty rodzinne z pierwszej gry, jak każda historia o greckich bogach, rodzina jest nadal bardzo w sercu Hades II i z każdą nową aktualizacją nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, dokąd potoczy się historia.