Polski
Gamereactor
artykuły

Nintendo Switch: od chwiejnego początku do dominacji nad światem

Wii U poniosło porażkę, a Nintendo 3DS nie wystartowało tak, jak zwykle robią to przenośne konsole Nintendo. Wiele spoczywało na barkach Switcha, który przyszedł, zobaczył i zwyciężył.

HQ

Pod wieloma względami próba podsumowania Nintendo Switch wydaje się nieco surrealistyczna. Cóż to była za niesamowita podróż, podczas której nie ma przesady w stwierdzeniu, że bije na głowę wszystko w świecie gier, a prawdopodobnie tylko Mega Drive, pierwsze PlayStation i Xbox 360 jako konkurenci. Mówimy o konsoli, która powstała prawie z niczego, ale mimo to udało jej się zrobić plusk i dziś jest na dobrej drodze, aby stać się najlepiej sprzedającym się urządzeniem do gier wszech czasów.

Oprócz... Myślę, że powinniśmy zacząć od początku. Dla mnie jest to rok 2012 i premiera Wii U. Nintendo odniosło swój największy jak dotąd sukces konsolowy wraz z Wii i chciało go kontynuować. Mieli pomysł na konsolę, która pozwoliłaby nam grać w nowy sposób i miała ekran, który umożliwiłby nowe pomysły, a także pozwoliłaby nam grać bezprzewodowo w domu, nawet bez telewizora. Jeśli zmrużysz oczy, Wii U Gamepad przypomina ci trochę Switch i łatwo zauważyć, że jest to podstawa tego drugiego.

Nintendo Switch: od chwiejnego początku do dominacji nad światem
Jeszcze osiem lat temu niewiele było przychylności dla Nintendo i Switcha i wielu uważało, że nadszedł czas, aby Nintendo porzuciło ideę konsol.

Jednak Wii U było gigantyczną klapą i nic nie poszło tak, jak chciało Nintendo. Graczom nie podobało się, że muszą patrzeć na Gamepad i telewizor w tym samym czasie, wielu było zdezorientowanych nazwą i marketingiem i nie zdawało sobie sprawy, że jest to nowa konsola, a nie akcesorium Wii, a sprzęt był skomplikowany dla osób trzecich, które go porzuciły. To sprawiło, że Nintendo było prawie samo w sytuacji przypominającej erę Nintendo 64, ale nawet wtedy przynajmniej mieli najpotężniejszą konsolę, którą mogli się pochwalić w tamtym czasie, a kartridże oferowały pewne zalety (i wady) w porównaniu z wolniejszymi płytami CD.

To jest reklama:

Gamecube był uważany za wielką klapę dziesięć lat wcześniej po sprzedaniu się w 22 milionach sztuk w ciągu swojego życia, ale Wii U nie osiągnęło nawet 14 milionów. Co gorsza, Nintendo 3DS również straciło impet i nie było nawet w pobliżu tak popularne jak Nintendo DS. Nintendo zrobi Segę i porzuci konsole coraz częściej postrzegane jako rozsądny scenariusz i być może następna gra Mario zostanie wydana na PlayStation, a Metroid znajdzie naturalny dom na Xboxie.

Nintendo Switch: od chwiejnego początku do dominacji nad światem
Nie potrzebujesz sokolich oczu, aby zobaczyć ewolucję od Wii U.

Wii U powoli zasypiało i cztery lata po premierze potwierdzono, że Nintendo pracuje nad urządzeniem o roboczej nazwie NX, które w październiku 2016 roku zostało zaprezentowane i nazwane Switch. Powiedzieć, że ludzie byli oszołomieni, to przesada. Oto niektóre z komentarzy czytelników Gamereactor:

"Myślę, że to najgłupsza konsola Nintendo, jaką kiedykolwiek stworzyli, kompletnie idiotyczna! Powinni byli stworzyć albo nową przenośną albo nową konsolę stacjonarną, a nie hybrydę! Nie widzę sensu w zabieraniu konsoli w ruch, jest za duża, ma zbyt słabą żywotność baterii i ogólnie jest źle zaprojektowana.

To jest reklama:

"Jak już mówiłem, jest to Wii U 2.0, ale z odłączanymi elementami sterującymi. Nie wiedząc nic o żywotności baterii, zasięgu, wydajności i rozdzielczości, czuję, że prawdopodobnie poczekam i zobaczę".

"... Jest zbyt duży, by być czymkolwiek".

"Mistrz wszystkich zawodów, mistrz żadnego".

"Mam nadzieję, że to fiasko na Wii U."

"Switch jest zbyt drogi i wydaje się, że jest to powszechna opinia w Internecie. Poważnie, 300 funtów czy nawet więcej za to?

"To będzie totalna klapa, stare gry wydane na innych konsolach lata wcześniej i wiele portów Wii U... To jest Wii U 2".

Nintendo Switch: od chwiejnego początku do dominacji nad światem
Nintendo przeszło prosto od najgorszej konsoli w historii do najlepiej sprzedającej się konsoli.

I tak dalej, i tak dalej. Oczywiście były też głosy optymistyczne, ale z niektórych stron był to bardzo negatywny nastrój. Bardzo duży tłum całkowicie wyliczył Nintendo, a pomysł na konsolę podobną do Wii U, która kosztowałaby jeszcze więcej, wydawał się być definicją biletu w jedną stronę poza produkcją konsol. Chociaż wszystkie te rzeczy były tak błędne, jak to tylko możliwe, nadal je rozumiem. Sam to zrobiłem, kiedy przewidziałem dla magazynu Gamereactor, że Nintendo DS poniesie porażkę i przegra wyścig z PSP... Po czym stał się drugim najlepiej sprzedającym się formatem wszech czasów. Ouch!

Switch przybyli, zobaczyli i podbili, a tym razem Nintendo odrobiło pracę domową. Chociaż uważam, że ich wizja ludzi zabierających ze sobą Switch i grających w trybie wieloosobowym w ruchu za pomocą własnych Joy-Conów jest czystą fikcją (ci, którzy grają w gry przenośne, grają głównie sami, chociaż są wyjątki), z pewnością istniała stłumiona potrzeba konsoli hybrydowej. W ten sposób samo Nintendo mogło przestać tworzyć osobne gry na urządzenia przenośne i stacjonarne, co znacznie przyspieszyło premiery, a wydajność była wystarczająco dobra dla większości ludzi. Poza tym mieli bibliotekę Wii U, za którą prawie wszyscy tęsknili, ponieważ sprzedawała się tak słabo, co przez całą generację służyło jako dobry punkt wyjścia do wypełniania list wydawniczych remasterami, między innymi Mario Kart 8 Deluxe, która stała się najlepiej sprzedającą się grą w tym formacie, z ponad 67 milionami sprzedanych egzemplarzy.

Nintendo Switch: od chwiejnego początku do dominacji nad światem
W poprzedniej generacji Nintendo dostarczało jakość jak żadna inna, a doskonałym tego przykładem jest Mario Kart 8. Gdy tylko został doprowadzony do komercyjnie opłacalnego formatu, absolutnie zniknął z półek.

Nintendo, podobnie jak Sega w erze Dreamcasta, okazało się szczególnie dobre z nożem na gardle i pomimo klapy Wii U, wiele świetnych gier trafiło na konsolę i Switch zaczęło się niezwykle agresywnie od The Legend of Zelda: Breath of the Wild w momencie premiery, wkrótce po nim pojawiło się wspomniane Mario Kart 8 Deluxe, Splatoon 2, Mario + Rabbids Kingdom Battle, a kolejny miesiąc później Super Mario Odyssey.

Ta bateria mocnych tytułów wystarczyła, aby urządzenie wyleciało z półek, co z kolei obudziło osoby trzecie, nie tylko niezależne. Sukces rodzi sukces i pomimo nieco wolniejszej pierwszej połowy 2018 roku pod względem sprzedaży (z grami takimi jak Bayonetta 2, Donkey Kong Country: Tropical Freeze, Mario Tennis Aces i Captain Toad: Treasure Tracker ), piłka już się toczyła. Jak zwykle Nintendo również chciało zaoferować coś nowego i zaprezentowało kartonowy koncept Labo, z którym mogliśmy bawić się w zupełnie nowy sposób. To też nie był sukces, ale dziwaczny pomysł przyczynił się do poczucia, że Nintendo jest innowacyjne i zaskakujące.

Nintendo Switch: od chwiejnego początku do dominacji nad światem
Nintendo wciąż potrafi zaskakiwać jak mało kto i wpadło na pomysł, że każdy powinien budować z kartonu rok po premierze Switcha.

O ile pierwsza połowa 2018 roku przyniosła nieco niższą sprzedaż niż zwykle dostarczają największe tytuły Nintendo, o tyle druga połowa była jeszcze bardziej szalona. To właśnie wtedy wydano Super Mario Party, Pokémon: Let's Go Pikachu /Let's Go Eevee i Super Smash Bros. Ultimate, trzy gry, które łącznie osiągnęły 72 miliony sprzedanych egzemplarzy. Rok 2019 rozpoczęli od gry New Super Mario Bros. U Deluxe na początku stycznia, która sprzedała się w prawie 20 milionach egzemplarzy.

Do tej pory było jasne, że Nintendo dokonało niemożliwego. Wii U było już zapomniane, a Switch znikał z półek, gdy rekord sprzedaży za rekordem sprzedaży był niszczony. Dowodem na to jest ówczesny szef Xboxa, Phil Spencer (obecnie szef gier w Microsofcie), który zdecydował się rozpocząć współpracę z Nintendo, a nie przeciwko nim, wprowadzając na wyłączność Xbox Ori and the Blind Forest dla Switch i pozwalając Banjo-Kazooie pojawić się jako postać DLC w Smash Bros.

Nintendo Switch: od chwiejnego początku do dominacji nad światem
Nawet Ring Fit Adventure (który faktycznie oferuje naprawdę fajny trening) pokazuje, jak Nintendo podejmuje ryzyko w sposób, w jaki inni tego nie robią.

Kolejną rzeczą, która w nieco dziwny sposób pomogła skonsolidować popularność Switch była pandemia. Ludzie siedzieli w domach i tam, gdzie większość innych porzuciła lokalny tryb wieloosobowy, Nintendo zamiast tego zainwestowało w to jeszcze więcej. A Animal Crossing: New Horizons poradził sobie najlepiej, wydany w marcu 2022 roku, akurat wtedy, gdy ogłoszono, że pandemia podbiła Zachód. Ludzie budowali miasta, witali się nawzajem i cieszyli się swoją izolacją, a New Horizons, z prawie 48 milionami sprzedanych egzemplarzy, jest drugą najlepiej sprzedającą się grą w tym formacie.

Reszta, można powiedzieć, to już historia. Około 2022 roku, po pięciu latach na rynku, zaczęły pojawiać się plotki, że nadszedł czas na wymianę. Nie tylko dlatego, że Microsoft i Sony wypuściły PlayStation 5 i Xbox Series X/S pod koniec 2020 roku. Switch był już uważany za słabszy pod względem wydajności sprzętowej w momencie premiery, a w porównaniu z nową konkurencją był praktycznie w epoce kamienia łupanego.

Nintendo Switch: od chwiejnego początku do dominacji nad światem
W przyszłym tygodniu przyszedł na to czas...

Jednak Nintendo wyraźnie stwierdziło, że nie nadszedł jeszcze czas na wymianę konsoli, co publicznie przekazali swoim finansistom i upewnili się, że nikt nie może naprawdę źle zinterpretować wiadomości. Switch miał w nim jeszcze kilka lat. Ale mimo to od 2022 roku plotki powoli, ale pewnie stają się coraz częstsze i pochodzą z dobrych źródeł, podczas gdy pojawiły się przecieki. Sam w sobie nie jest to takie dziwne, ponieważ ci, którzy chcą wydawać gry w okolicach premiery, powinni byli być w pełnej produkcji. To było wyłom w trendzie, który wydaje się nawet zaskakiwać samo Nintendo, po prostu nie da się już dochować tajemnic, wszystko wycieknie.

A przecieki trwały nadal. Dziś wiemy, że Switch 2 ma zostać ponownie pokazany 2 kwietnia i rzekomo zostanie uruchomiony zaledwie kilka miesięcy później. Niedawno widzieliśmy coś, co prawdopodobnie będzie ostatnim Nintendo Direct poświęconym wyłącznie Switch, a po 151 milionach sprzedanych sztuk ma on zostać zastąpiony, co doprowadzi do spadku sprzedaży. Wydaje się bardzo prawdopodobne, że wyprzedzi Nintendo DS z wynikiem 155 milionów, co czyni go najlepiej sprzedającym się urządzeniem Nintendo w historii. Nie wiadomo jednak, czy wyprzedzi również PlayStation 2 z nieco ponad 160 milionami.

Nintendo Switch: od chwiejnego początku do dominacji nad światem
... A więc nadszedł czas, aby się z nim pożegnać - mimo że z pewnością będzie z nim przez co najmniej kolejny rok.

Nie ulega wątpliwości, że jest teraz na ostatnich nogach. Mimo to konsola będzie w pełni obsługiwana przez co najmniej kolejny rok (są już gry zapowiedziane na 2026 rok i jeszcze w tym roku Metroid Prime 4: Beyond i Pokémon Legends: Z-A ). Ponadto nie należy wykluczać, że Nintendo ma coś więcej do ogłoszenia na swoiste pożegnanie. Jednak za kilka dni wszystko będzie dotyczyło wymiany, w której pomimo tego, że wygląda prawie dokładnie tak samo jak Switch 1, ludzie nie wydają się być tak nieugięci co do tego, że to się nie uda. Możemy za to podziękować Switch konsoli, która przeszła drogę od porażek Wii U i niepewnej przyszłości do dominacji w świecie gier i uczyniła Mario większym niż kiedykolwiek.



Wczytywanie następnej zawartości