Na rynku jest pozornie bilion bezprzewodowych słuchawek dousznych, a OnePlus już dawno temu zdał sobie sprawę, że jest wielu klientów, którzy chcą złapać parę za około 170 funtów.
Nowy Buds Pro 3 zaczyna się mocno; jest wersja, ale nasza to "Lunar Radiance", z powłoką z materiału przypominającego skórę w kolorze złamanej bieli na obudowie i złotym metalowym akcentem dodającym odrobinę stylu. Jest bogaty, w stylu art deco i wręcz pompatyczny. To dla mnie trochę za dużo, ale muszę przyznać, że wygląda to niesamowicie. Styl jest utrzymany na samych jednostkach, z gumową częścią w kolorze kremowym i prawie przesadzonym wykończeniem trzpienia z polerowanego aluminium, podczas gdy wygląda na to, że czerń jest bardziej subtelnym anodowanym wykończeniem.
Jest Bluetooth 5.4, więc jest tryb niskiego opóźnienia do gier, Google Fast Pair i całkiem solidne 42+ godziny pracy na baterii, co szybko zdajesz sobie sprawę w praktyce, że liczba ta pochodzi od tego, gdy ANC jest dezaktywowane. Na jednym ładowaniu uzyskałem w sumie 27-28 godzin, co odpowiada jednemu ładowaniu tygodniowo, co mogę łatwo przetrwać, zwłaszcza przy włączonym ładowaniu bezprzewodowym Qi. Ponadto istnieje podwójne parowanie, które jest w rzeczywistości niezwykle wygodne, a co być może ważniejsze, istnieje redukcja szumów o 50 dB, która chociaż może być adaptacyjna, działa. OnePlus obiecuje w szczególności skuteczną redukcję głosów, a jako ktoś, kto na co dzień dojeżdża do pracy pociągiem, muszę powiedzieć, że dostarczają. W zestawie znajdują się cztery rozmiary silikonowych końcówek dousznych, więc powinno być możliwe znalezienie rozmiaru, który pasuje do większości ludzi.
Dźwięk jest dostrojony przez duńską firmę Dynaudio, która ma solidny udział w rynku sprzętu studyjnego, ale jest prawdopodobnie najbardziej znana ze swoich pięknych drewnianych głośników, a także z tego, że jest jedną z pierwszych, które stworzyły ładne aktywne głośniki bezprzewodowe do użytku domowego i są jednymi z najlepszych, które łączą nowoczesne standardy bezprzewodowe z tradycyjnym Hi-Fi. Każda jednostka ma swój własny przetwornik cyfrowo-analogowy i są dwie oddzielne jednostki: 6-milimetrowy głośnik wysokotonowy i 11-milimetrowy głośnik niskotonowy. Głośnik niskotonowy ma podwójnie ułożony magnes i jest wykonany z ceramicznego materiału kompozytowego, a głośnik wysokotonowy ma płaską cewkę drgającą, a przez płaską rozumiemy to, że ma ona 35 mikrometrów. Nie wiem, czy możemy za to podziękować Dynaudio, ale to działa.
Elementy sterujące znajdują się bezpośrednio na trzpieniu słuchawek i jest to dość proste. Powiem jednak, że o ile stukanie działa dobrze, a przesuwanie w górę iw dół w celu regulacji głośności jest skuteczne, o tyle opór palca względem powierzchni sprawia, że jest to również nieco zmienne doświadczenie. Czasami palec po prostu nie przesuwa się zbyt łatwo w górę i w dół, a potem nagle przestaje działać, co może być problematyczne w codziennym użytkowaniu. Poza tym reszta odbywa się za pomocą aplikacji HeyMelody firmy OnePlus. Jest łatwy i funkcjonalny, z intuicyjnie zaprojektowanym graficznym interfejsem użytkownika. Daje również spersonalizowany dźwięk (według OnePlus; dla mnie nie miało to większego znaczenia), ale trudno to udowodnić bez wysoce kompetentnego i drogiego sprzętu pomiarowego.
Jakość dźwięku na papierze 24-bit/192 kHz, z LHDC 5.0 i obsługą do 1 Mb/s. Jestem jednak dość zirytowany, że nie obsługują LDAC ani żadnego rodzaju AptX, AptX HD lub Lossless, ponieważ to byłaby wisienka na torcie. Z drugiej strony w aplikacji HeyMelody są dobre opcje strojenia, ale to nie zmienia faktu, że w żaden sposób nie mogę w pełni wykorzystać plików w wysokiej rozdzielczości przesyłanych strumieniowo przez Tidal.
Jakość połączeń jest dość wysoka, ponieważ OnePlus wykorzystuje teraz sztuczną inteligencję do ulepszania rzeczy za pomocą trzech wbudowanych mikrofonów, ale nic dziwnego, że jest też czujnik kości odbierający głos lub przewodnik kostny, który pomaga. Widzieliśmy już zestawy słuchawkowe zbudowane na zasadzie przewodnictwa kostnego, ale nigdy nie uznaliśmy ich za szczególnie dobrych, ale w tym kontekście, gdy są używane jako część ogólnego pakietu, wydaje się, że znalazły swoją niszę.
Dźwięk jest zaskakująco dynamiczny i bardzo klarowny. Wolałbym trochę więcej slam and punch w środku, ale to nie zmienia faktu, że jest to jeden z najlepszych, jakie słyszałem. Jednak krytyczne słuchanie jest ograniczone przez brak rzeczywistego wsparcia dla popularnych kodeków o wysokiej rozdzielczości. Dźwięk jest w miarę zrównoważony; Bas jest głęboki, bardzo głęboki, ale nie jest sztucznie wzmacniany, więc nie zagłusza reszty sceny dźwiękowej. Posunąłbym się nawet do stwierdzenia, że jakość dźwięku plasuje Oneplus Buds Pro 3 w mojej osobistej pierwszej piątce, ale to sprawia, że brak lepszej rozdzielczości jest jeszcze głupszy, ponieważ wtedy rozmawialibyśmy o pierwszej dwójce lub trójce. Ale dynamika jest tutaj tak dobra, że trudno jest je pokonać w pojedynkę.