Przeciążenie meczami to najczęściej dyskutowany temat we wszystkich europejskich ligach piłkarskich w tym sezonie. Zawodnicy narzekali na to przed rozpoczęciem sezonu; Teraz, po dwóch miesiącach, rzadko zdarza się znaleźć duży klub, który nie poniósł straty w składzie z powodu kontuzji.
Zwycięzcy Euro Dani Carvajal z Real Madrid i Rodri Hernández z Manchester City mówili o możliwości strajku, protestując przeciwko nadmiernej liczbie meczów, które większe drużyny są zmuszone rozgrywać, między rozgrywkami krajowymi i europejskimi, a także rozgrywkami międzynarodowymi. Obaj przegrywają sezon z powodu poważnych kontuzji.
FIFPRO Europe, największy związek zawodniczy, a także European Leagues, skierowały sprawę do Komisji Europejskiej, zrzucając winę na FIFA, twierdząc, że zaniedbuje swoje obowiązki jako organ zarządzający i zamiast tego narzuca kalendarz z większą liczbą meczów międzynarodowych każdego roku, w tym rozszerzonymi Mistrzostwami Świata FIFA 2026, aby zmaksymalizować swoje interesy komercyjne.
Skarżący bronią się, że narzucanie przez FIFA decyzji w kalendarzu międzynarodowym jest nadużyciem dominacji i narusza prawo Unii Europejskiej. Uważają oni, że FIFA ma konflikt interesów między swoimi potrzebami finansowymi a odpowiedzialnością jako organ regulacyjny i nie konsultowała się odpowiednio z zawodnikami i ligami w sprawach związanych z kalendarzem.
Od jakiegoś czasu prasa i opinia publiczna mówią o "wirusie FIFA": częstych kontuzjach, których doznają elitarni gracze w swoich drużynach narodowych w trakcie sezonu, a które później negatywnie wpływają na rozgrywki klubowe (takie jak ligi, puchary krajowe, Europa League lub Champions League ), które są prawdopodobnie ważniejsze.
W tym miesiącu Kylian Mbappé został skrytykowany za unikanie niektórych w większości nieistotnych meczów Nations League, aby mógł skupić się na swoim sezonie na Real Madrid i zminimalizować ryzyko kontuzji lub przeciążenia mięśni.
Przesycony kalendarz piłkarski stanowi zagrożenie dla zdrowia zawodników, które zagraża długowieczności kariery zawodników, ale nie jest jedynym zmartwieniem lig i związku zawodników, ponieważ twierdzą, że może to również w dłuższej perspektywie zaszkodzić jakości i stabilności finansowej lig krajowych.