Będąc mieszkańcem Wielkiej Brytanii, a także kolesiem, nawet pomimo wysiłków, aby temu zapobiec, zainteresowałem się piłką nożną. Niezwykle trudno jest tego nie zrobić, ponieważ każda osoba, którą spotykasz, każde miejsce publiczne, które odwiedzasz, za każdym razem, gdy otwierasz media społecznościowe, włączasz telewizor, włączasz radio samochodowe i tak dalej, pojawia się jakaś forma dyskusji na temat piłki nożnej, która wpycha ci się do gardła. Niezależnie od tego, czy chodzi o poziom klubowy wynikający z faktu, że sześć z dziesięciu najbardziej wartościowych drużyn piłkarskich na świecie rywalizuje w najbardziej lukratywnej lidze piłkarskiej na świecie tutaj, w Premier League, czy o mniejsze, bardziej plemienne wysiłki, które prezentują Championship i niższe English Football League dywizje, czy nawet o rozgrywki krajowe, w których największe gwiazdy z całego świata spotykają się, aby reprezentować Three Lions w tym, co jest nazywany jednym z naszych najbardziej utalentowanych pokoleń do tej pory. Chodzi o to, że w Anglii żyjemy i oddychamy piłką nożną i z tego powodu nigdy, przenigdy nie dziwi mnie, że gry FIFA, a teraz EA Sports FC zawsze znajdują się na szczycie list sprzedaży w kraju każdego tygodnia.
Chociaż jestem głęboko przekonany, że jest coś do powiedzenia na temat tego, jak podobne i przewidywalne stały się gry EA Sports FC, z niewielkimi zmianami i ulepszeniami wprowadzanymi co roku, a następnie chwalonymi jako świetne kolejne kroki naprzód dla tej znanej serii, rozumiem również, że EA w zasadzie ma ten sektor świata gier wideo w uścisku. EA Sports FC to najlepsza symulacja piłki nożnej na rynku, a dla EA rutynowe wprowadzanie ogromnych i ryzykownych zmian oznaczałoby potencjalne poświęcenie jednej z najbardziej lukratywnych pozycji w branży gier wideo. Z biznesowego punktu widzenia ma to absolutny sens, aby gry EA Sports FC pozostały tak sztywne i szczerze mówiąc pozbawione wyobraźni, jak się stały. Ale z perspektywy fanów dziwi mnie, że tak wiele osób nie może się doczekać powrotu tej serii co roku we wrześniu. Nigdy nie przestaje mnie zadziwiać, że ludzie każdego roku patrzą na gry EA Sports FC jako na jedne z najbardziej ekscytujących projektów, podczas gdy fascynująca grafika i zróżnicowane mechanicznie projekty są traktowane jako refleksja. Jednak w Anglii mamy bzika na punkcie futbolu, a szaleństwo, takie jak zaślepienie (które prawdopodobnie jest tym,EA Sports FC czego doświadczają fani), sprawia, że ludzie robią szalone rzeczy, więc rozumiem, jak to się dzieje. To, czego naprawdę, naprawdę, naprawdę nie rozumiem, to Ultimate Team i to, jak ten tryb może nadal siać spustoszenie w portfelach fanów piłki nożnej każdego roku, tak jak ma to miejsce od jego powstania w 2009 roku.
Dla tych, którzy nie są tego świadomi, Ultimate Team jest w zasadzie głównym sposobem, w jaki EA zarabia na mikrotransakcjach z EA Sports FC. Gracz ma za zadanie zbudować drużynę piłkarzy od podstaw, zbierając karty, które zdobywa się albo poprzez dużą ilość czasu gry, albo po prostu wydając prawdziwe pieniądze na FC Points. Technicznie rzecz biorąc, nigdy nie musisz wydawać ani grosza, aby cieszyć się Ultimate Team, ale najlepsi i najrzadsi gracze są zaprojektowani tak, aby byli bardzo rzadcy i trudni do zdobycia, chyba że wydasz swoją gotówkę. Jak na grę, która jest w zasadzie tym samym produktem, co odsłona z poprzedniego roku, a mimo to nadal może pochwalić się ceną 70 funtów, już nie jestem fanem wydawania większej ilości pieniędzy na grę, ale jeśli to twój dżem i żyjesz i oddychasz EA Sports FC, miej to, to twoje ciężko zarobione grosze i możesz z nimi robić, co chcesz.
Ale kontynuowanie tego co roku jest moim zdaniem absolutnym szaleństwem. Kod Ultimate Team nie jest tłumaczony między tytułami FIFA/EA Sports FC. Postęp, jaki poczyniłeś w EA Sports FC 24, nie przenosi się do EA Sports FC 25, podobnie jak z pewnością tak samo będzie w przypadku prawie na pewno zatytułowanego EA Sports FC 26. Możesz wydać 200 funtów na FC Points przez cały okres użytkowania obecnego tytułu, a następnie, aby osiągnąć punkt, w którym byłeś w następnej grze, będziesz musiał ponownie otworzyć portfel. Z biznesowego punktu widzenia EA trafiło w dziesiątkę, żyłę złota, która wydaje się nie mieć końca. Jednak z punktu widzenia fana i gracza nie mogę zrozumieć, dlaczego wciąż rzucamy pieniędzmi w ten tryb.
Zawsze będą tu porównania z tym, jak zachowują się inni tytani AAA, czy to szalone płatne skórki i kosmetyki w Call of Duty, League of Legends, Counter-Strike, co tylko chcesz. Ale te gry działają w zasadniczo inny sposób, ponieważ istnieje albo pewien stopień wsparcia dla różnych tytułów, rynek handlu kosmetykami z rzeczywistą wartością w świecie rzeczywistym, albo fakt, że te gry żyją znacznie dłużej niż rok, zanim staną się nieistotne. League of Legends ma już 15 lat, co dla porównania stawiałoby go w jednym szeregu z FIFA 10. Wyobraź sobie, jak wyglądałaby Twoja drużyna i doświadczenie w FIFA, gdybyś rozwijał drużynę przez ostatnie 15 lat, a nie zaczynał od zera we wrześniu.
Wszyscy lubimy rzucać głupimi żartami i żartami, wskazując, że możesz albo zdobyć pełną kopię Dragon's Dogma 2 podczas wyprzedaży PlayStation w piątek, albo zamiast tego 5 000 V-dolców, aby kupić dwie lub trzy skórki w Fortnite, ale przynajmniej w Battle Royale Epic otrzymujesz przedmiot, którego możesz używać przez wiele lat i który jest dostępny na prawie każdej platformie, jaką można sobie wyobrazić dzięki szerokiej dostępności gry. EA Sports FC Ultimate Team tego nie oferuje, co na razie i prawdopodobnie w dalekiej przewidywalnej przyszłości pozostanie dla mnie tajemnicą najwyższego rzędu, dlaczego ten tryb gry nadal jest tak cholernie udany.