Czasami, nawet jeśli ta planeta nie ma wszystkiego, warto pamiętać o wdzięczności, że nie urodziliśmy się zupełnie gdzie indziej. Gdzieś taka jak HD 189733 b, planeta odkryta za pomocą Teleskopu Jamesa Webba, która ma okropną pogodę i okropnie pachnie.
Według naukowców, z którymi rozmawiała BBC, siarkowodór stanowi większość atmosfery planety, czyli ten sam gaz, który emitowany jest podczas puszczania bąków. Oznacza to, że cała planeta śmierdzi jak rozdarcie wnętrzności.
"Więc, jeśli twój nos mógłby pracować w temperaturze 1000C... atmosfera pachniałaby jak zgniłe jaja" – powiedział dr Guangwei Fu, astrofizyk prowadzący badania nad planetą. Dzięki Teleskopowi Jamesa Webba możemy nie tylko zobaczyć te planety, ale także przeanalizować, jakie związki chemiczne się na nich znajdują.