Nie wiem, czy iPhone 16e jest najbardziej kontrowersyjną premierą iPhone'a w historii. W końcu "przeżyliśmy" zatarcie gniazda słuchawkowego i niedawne przejście na eSIM, ale wszystko wskazuje na to, że rynek i konsumenci oczekują czegoś nieco innego od tego duchowego następcy popularnej skądinąd serii SE.
Pytanie brzmi, czy wzrost ceny, brak funkcji i przecięcie się konkretnych oczekiwań z faktycznym produktem prowadzą nas do smartfona, którego nie da się polecić, czy tylko dla niektórych jest on niemożliwy do polecenia.
Okej, więc co to tak naprawdę jest, to wymiary wyświetlacza iPhone'a 14, obudowa iPhone'a 16, port USB-C, certyfikat IP68, a nawet układ A18 najnowszych iPhone'ów i pojedynczy 48-megapikselowy Fusion 26-milimetrowy aparat. I tutaj, zaledwie zarysowując powierzchnię, dochodzimy do dwóch kluczowych ofiar, które są tyleż niezrozumiałe, co obraźliwe.
Opcja iPhone 16e nie jest wyposażona w MagSafe. Ma bezprzewodowe ładowanie oparte na Qi, ale nie ma magnesów potrzebnych do zapewnienia, że telefon będzie działał z oceanem akcesoriów, które Apple i wielu innych producentów zbudowało w ciągu ostatnich kilku lat. Trudno opisać, jak bardzo jest to farsa, skoro cała idea tańszego iPhone'a polegała na tym, że nawet jeśli zapłacisz mniej, masz dostęp do tak zwanego "ogrodu otoczonego murem", do ekosystemu. Teraz Apple najwyraźniej zaczyna dalej segmentować ten "ogród", bo skoro MagSafe nie jest uniwersalny wśród iPhone'ów, to gdzie przebiega granica? Nawiasem mówiąc, brakuje również Ultra Wideband (UWB), co oznacza, że nie możesz użyć sprytnego małego kompasu do zlokalizowania zagubionych AirTagów lub urządzeń Apple, takich jak AirPods.
Oba te poświęcenia reprezentują absolutnie niski punkt 16e, ponieważ uważam, że są to dwie cechy, bez których po prostu nie można się obejść, ponieważ są one częścią tej korzyści ekosystemu, która jest tak istotna do polecania produktów Apple komukolwiek - są małymi elementami większej układanki, a im więcej masz elementów, tym silniejszy staje się obraz. A komu polecasz iPhone 16e, skoro możesz dostać iPhone'a 15 z zeszłego roku z MagSafe, UWB i dodatkowym obiektywem aparatu?
Musiałoby to być Apple Intelligence i warto wspomnieć, że chociaż ten pakiet może nie być tak atrakcyjny w tej chwili, może być w przyszłości, a właściciele iPhone'a 15 są wykluczeni. Porównywanie różnych generacji również staje się nieco męczące, a najważniejsze jest to, że iPhone 16e mógł z łatwością poświęcić się gdzie indziej, aby zaoferować MagSafe i UWB.
To nie brzmi zbyt dobrze, prawda? Cóż, to nie cała historia. Wykorzystuje nowy układ A18, co oznacza, że otrzymujesz więcej koni mechanicznych niż kiedykolwiek użyjesz, otrzymujesz ładny wyświetlacz OLED o rozdzielczości 2532x1170 z HDR, True Tone i kontrastem 2 000 0000:1. Ponadto ten iPhone ma najlepszą żywotność baterii, jaką kiedykolwiek testowaliśmy - na dowolnym smartfonie w historii. To naprawdę może trwać kilka dni.
Aparat jest dziwny i brakuje nam ultraszerokokątnego obiektywu, ale to powiedziawszy, ten 48-megapikselowy obiektyw 26mm f/1.6 może tworzyć całkiem doskonałe obrazy, a wideo 4K Dolby Vision przy 60 klatkach na sekundę jest również niezwykle stabilne i ostre. Otrzymujesz również dostęp do Apple, Photonic Engine, Deep Fusion i innych systemów, które tworzą całkiem fajne obrazy. Tak, brakuje Ci wszechstronności wielu obiektywów, ale jest dość konkurencyjny i bije na głowę wiele smartfonów o podobnej cenie po stronie Android.
iPhone 16e nie jest wrakiem pociągu, ale wygląda na to, że Apple był o krok od zaprezentowania budżetowego telefonu, który mógł naprawdę zaskoczyć ludzi, ale ostatecznie okazało się, że jest trochę za drogi i wycięto niewłaściwe rzeczy. Nie sądzę, aby przeciętny konsument tęsknił za UWB lub brakującym rdzeniem układu A18, ale 5500 nie jest telefonem budżetowym.