The Callisto Protocol była bez wątpienia jedną z najbardziej rozreklamowanych gier minionych lat. Chwalony za imponującą oprawę wizualną i ekstremalny horror. Jednak po premierze gra spotkała się z chłodnymi recenzjami i niezbyt dobrą sprzedażą. Coś, o czym otworzył się teraz dyrektor generalny Krafton, Changhan "CH" Kim.
Kim przyznała, że gra nie trafiła w sedno z powodu jednego poważnego problemu: rozgrywki. Zespół był rozdarty co do tego, czy ich kierunek jest solidny, skupiając się głównie na tym, aby gra była oszałamiająca wizualnie. Oznaczało to jednak, że rozgrywka – rzecz, która naprawdę się liczy – pozostała w tyle. Kim uważa teraz, że ten brak skupienia się na rozgrywce jest tym, co ostatecznie doprowadziło do upadku gry.
Podczas rozmowy z Game Developerem długo mówił o tym, że rozgrywka w prawdzie jest najważniejsza i powiedział:
"To gra narracyjna dla jednego gracza, która jest oszałamiająca wizualnie i jest grą wysokiej jakości, która przypada w udziale w odbiorze. Mimo to rdzeniem gry jest rozgrywka. Rozgrywka jest najważniejsza, czego nauczyłem się z The Callisto Protocol. Może to być gra o najwyższej jakości na świecie, ale jeśli nie masz przewagi w rozgrywce - jeśli nie możesz odróżnić swojej rozgrywki od konkurencji - to nie wyjdzie. Udało mi się to potwierdzić".