Uznany artysta był obecny na włoskim konwencie, aby porozmawiać o ilustracji, metodach, przesłaniach i ekspresji z Gamereactorem.
"Cześć przyjaciele, jestem na 25 Comiconie w Neapolu. To dla mnie koniec trzeciego dnia.
Wszyscy jesteśmy zmęczeni, ale dlatego jestem wdzięczny, że dołączył do mnie James.
Dziękuję, że do nas dołączyłeś."
"Rozmawialiśmy z wieloma artystami.
Jedną z rzeczy, która jest dla mnie naprawdę intrygująca i interesująca, jest to, że jeśli się nie mylę, czerpiesz inspirację z mangi.
W jaki sposób zaczerpnąłeś tę inspirację i przełożyłeś ją na format Dark Horse?
Cóż, to nie jest do końca świadome. Nie umiałbym rysować w inny sposób."
"Wychowałem się na mandze i amerykańskich komiksach, więc to po prostu wychodzi.
Nie staram się. Tak po prostu jest, niestety.
Jak sam zdefiniowałbyś swój styl?
Tak, nie wiem. Tak jak powiedziałeś, to trochę połączenie wielu różnych rzeczy."
"Lubię amerykańskie komiksy, mangę i bardzo lubię europejskich artystów, więc to jest to.
Mówiąc o zbiegach okoliczności i rzeczach, które przychodzą naturalnie, porozmawiajmy o Ultramega.
Więc nie byłem pewien, czy to było zainspirowane pandemią, COVID-em, czy, no wiesz, komiksem, coś wybucha, wszędzie jest Kaiju, jest ten wielki potwór do pokonania, i myślałem, że może cię to zainspirowało, ale w rzeczywistości tak nie jest."
"To było idealne wyczucie czasu.
Tak, tak. Po prostu bardzo dziwny zbieg okoliczności.
Zacząłem w 2019 roku. Pisałem ją i rysowałem. Tak się złożyło, że wyszła, chcę powiedzieć, w 2021 roku w USA, albo na początku 2021 roku, albo pod koniec 2020."
"COVID szalał i był to po prostu dziwny, naprawdę dziwny zbieg okoliczności.
Jak już mówiłem, był nawet ten panel, w którym ktoś kichnął i ludzie zaczęli wariować.
Wiesz, to tylko jedna z tych rzeczy. Złe lub dobre wyczucie czasu, jak sądzę.
A patrząc wstecz na Ultramegę, co możesz powiedzieć o całym sukcesie tej pracy?
i jak się czujesz z wiadomościami, które chciałeś przekazać tą pracą?
Chodzi mi o to, że ktokolwiek chciał to przeczytać, jestem za to bardzo wdzięczny."
"To było niesamowite. To był mój pierwszy raz, kiedy pisałem i rysowałem dla siebie, czego bardzo się obawiałem.
I fakt, że ludzie odbierają to tak dobrze, zwłaszcza włoska publiczność, fani byli niesamowici. Po prostu jestem tym bardzo, bardzo pokorny."
"Reakcje były niesamowite.
Porozmawiajmy więc o czymś, co jest nieco inne, czyli o Rumble.
Rumble jest szalony.
Na tym moglibyśmy zakończyć."
"Opowiedz mi trochę więcej o koncepcji, która za tym stoi, o sposobie, w jaki do tego podeszliście, co tak naprawdę chcieliście zrobić i jak ludzie do tego wrócili, jakie otrzymaliście opinie.
Tak, Rumble to była praca z miłości.
To był naprawdę pomysł Johna R. Cooteya."
"Był w tym biznesie od zawsze.
Myślę, że jest jednym z najlepszych scenarzystów komiksowych w Ameryce.
Praca z nim to marzenie.
Tak, chcę powiedzieć, że ta dziwność to jego wina, ale chyba ją narysowałem, więc chyba nie wyśrodkowałem tego tak dobrze."
"Ale nie, to taki szalony pomysł.
Uwielbiam to, że wziął coś tak epickiego, mitologicznego, monstrualnego, historię na ogromną skalę, a jest ona bardzo przyziemna i bardzo ludzka.
John nie stroni od naszych słabości i ludzkich uwarunkowań."
"Jest jednym z najlepszych.
Jesteś również artystą okładek.
Pozwól, że zapytam cię o tę konkretną rolę.
Rozmawiałem z kilkoma artystami tutaj o tym, wiesz, byciu innym."
"Czasami musisz zinterpretować to, co dzieje się w środku, co może, ale nie musi być twoją pracą.
Czasami po prostu dodajesz swoje własne, nie dotykasz tego.
Ale wiesz, czytelnicy muszą mieć wgląd w to, co poczują, gdy przeczytają książkę.
Co możesz powiedzieć o tym doświadczeniu z okładkami?
I co możesz powiedzieć artystom, którzy mogą być zainteresowani tą konkretną rolą?
Och, konkretnie. Dobrze."
"Więc, tak, z wariantami okładek, są one naprawdę dobrą okazją do odkrywania światów i komiksy, na które niekoniecznie masz czas.
Tak, na przykład zrobiłem okładkę do Obcego, jestem jego wielkim fanem.
Spędziłem dużo czasu szkicując i próbując znaleźć coś własnego, co chciałem powiedzieć o Obcym, ale także oddać hołd czemuś co czuję bardzo głęboko."
"Coś jak Alien, cieszę się, że wspomniałem o Alien, ponieważ to jedna z tych właściwości do których naprawdę trudno jest wprowadzić własny styl.
Zauważyłem, że to jest jak z Gwiezdnymi Wojnami, gdzie wszystko musi wyglądać tak samo.
I możesz w pewnym sensie stracić swoją indywidualność, gdy próbujesz to zrobić."
"Więc dla mnie to wyzwanie polegało na tym, jak wyrazić moją miłość do Aliena ale także zrobić to w taki sposób, by ludzie rozpoznali to jako moją pracę.
lub rozpoznają to jako coś nieco innego niż to, co zwykle widzą.
Więc czuję, że to napięcie służy własności, służy historii lub książce, ale także dobrze się bawić, nadając temu swój własny charakter."
"Są jeszcze dwie rzeczy, o które pytam innych artystów.
Jedną z nich jest słoń w pokoju, czyli sztuczna inteligencja.
Zostawmy to na koniec.
Inną rzeczą jest to, jak zarządzacie czasem."
"Ponieważ myślę, że jest to bardzo ważne dla wielu z was.
Również dla początkujących artystów, jak mogę zaoszczędzić czas na tym procesie?
Jak mogę być szybszy, ale zachować jakość?
Jak sobie poradziłeś?
Oczywiście pracowałeś dla kilku wytwórni."
"Pracowałeś z Marvelem, z DC.
Z czasem, jak sądzę, stawałeś się coraz lepszy i szybszy.
Tak, to odwieczne pytanie.
Wciąż walczę cały czas, codziennie, co tydzień."
"Czuję, że harmonogram zawsze tam jest, termin zawsze tam jest.
Mam więc różne techniki, których używam, aby upewnić się, że nie spędzam nad czymś zbyt wiele czasu lub że czegoś nie robię w pośpiechu.
Więc dla mnie to dużo prób i błędów."
"Często używam techniki Pomodoro.
Nie wiem, czy o tym słyszałeś.
To jest tak, że jeśli mam stronę do zrobienia i mam dzień pracy, to mam sześć godzin do przodu.
Podzielę panele w taki sposób, że będę miał godzinę na ten panel, dwie godziny na ten panel."
"I mam licznik czasu, aby dać mi znać, że odliczam.
Więc patrzę na tę godzinę i muszę skończyć ten panel w godzinę.
W ten sposób się nie gubię i jestem skupiony.
Następnie dzielę wszystko na części."
"To technika Pomodoro.
Czy to ta irytująca kuchnia Pomodoro, w której klikasz, klikasz, klikasz?
Cóż, sztuczka polega na tym, aby zrobić to, zanim się wyłączy.
Na tym polega sztuczka, że staram się skończyć wcześnie."
"Więc nie jest to aż tak irytujące.
Więc nie denerwują mnie te wszystkie dzwonki i alarmy.
Pomodoro to bardzo włoskie słowo.
Pomidor, jeśli się nie mylę."
"Czyżby? Nie wiem.
Nigdy, nawet o tym nie myślałem.
Wokół jest pełno Włochów.
Może zapytamy.
W porządku."
"Zamykamy.
Tak, musiałem cię zapytać o AI.
Dostaję różne opinie od różnych artystów.
Czy postrzegasz to jako potencjalne narzędzie, które może ci pomóc w przyszłości?
czy właśnie chodzi Ci o skrócenie czasu, który wykorzystujesz?
A może postrzegasz to jako potencjalne zagrożenie?
Kradzież twojego stylu i pomysłów czy obu?
Bóg."
"Tak, to takie skomplikowane.
Wiesz, nie jestem odpowiednim facetem, żeby o to pytać, bo miałem telefon z klapką do 2022 roku.
Nie jestem wczesnym użytkownikiem technologii.
Używam Photoshopa."
"Czasami używam iPada do szkicowania, ale bardzo lubię rysować na papierze.
Nie przewiduję, żebym kiedykolwiek go używał.
Jest wokół niego wiele negatywnych opinii.
Nie chcę dodawać więcej negatywności do świata, ale tak, jestem tym urażony."
"Jestem obrażony przez sztukę AI.
Nie podoba mi się, jak to wygląda.
Dla mnie sztuka jest ludzka i chodzi o proces.
Chodzi o pot i ludzkiego ducha, którego wkładasz w tworzenie."
"Tak, mam nadzieję, że ludzie lubią sztukę tworzoną ludzką ręką.
Zapytałeś mnie o ogórka.
To jest trudne.
Tannino Liberatore, Magister tego wydarzenia, właśnie powiedział mi, że to również usuwa przyjemność."
"Być może jest jakiś sposób na żonglowanie tym.
To interesująca rzecz.
Nie chcę być jedną z wielu osób.
Czy mogę powtórzyć pytanie?
Już mi się podobało."
"Możesz dokończyć.
Już mi się podobało.
Dla mnie przyjemnością sztuki jest jej tworzenie.
Przyjemność ze sztuki to publiczność, która ją odbiera i cieszy się nią."
"Nie chcę być zbyt górnolotny, ale to także cierpienie.
To jest ból tego.
To przez ten ból.
To przez ten ból.
To przez ten ból."
"To przez ten ból.
Nie chcę być zbyt górnolotny, ale to także cierpienie.
To fakt, że jest to trudne.
To fakt, że pokonujesz wiele naszych ludzkich słabości, aby to osiągnąć."
"Nie wiem.
Nie ma nic bardziej ludzkiego niż tworzenie sztuki.
Prompt generating po prostu mi nie pasuje.
Po prostu nie jestem tym zainteresowany."
"To podwójnie miłe pytanie.
Na zakończenie, jakie jest Twoje najnowsze dzieło, którym możemy się cieszyć?
lub coś nadchodzącego, na co możemy czekać?
Nie mogę niczego ogłosić."
"Pracuję nad wieloma rzeczami w tajemnicy.
W tajemnicy?
Ostatnio czy najpóźniej?
To, czego nie możemy się doczekać, to zakończenie Ultramegi."
"Ostatni numer jest obecnie kolorowany przez wspaniałego Dave'a Stewarta.
To numer tomu...
Dla rynku europejskiego?
Nie wiem."
"To numer 9 w Stanach Zjednoczonych.
To już ostatni numer.
Jestem pewien, że wkrótce zostanie tutaj zebrany.
Czekam z niecierpliwością."