Wygląda na to, że rok 2027 może być rokiem świetlnym dla fanów Assassin's Creed.
"Witajcie wszyscy i witajcie z powrotem w kolejnym wydaniu GRTV News. Dzisiaj porozmawiamy o plotce, która zaczęła krążyć wczoraj wieczorem, a właściwie o dość dużej plotce, po raz kolejny o Ubisoft i tym razem o serii Assassin's Creed.
Wczoraj późnym wieczorem pojawił się raport od kilku wtajemniczonych osób, które w zasadzie powiedziały, że Ubisoft ma plany dotyczące głównej gry Assassin's Creed w 2027 roku, która prawdopodobnie będzie grą o nazwie kodowej Hexay, która ma się ukazać w 2026 roku."
"Ale wygląda na to, że ta gra z 2027 roku już się nie ukaże i prawdopodobnie oznacza to, że z tego powodu w harmonogramie Assassin's Creed pojawi się luka.
Powodem tego jest to, że gra została anulowana wewnętrznie, najwyraźniej dlatego, że Ubisoft obawia się pewnego rodzaju zawirowań politycznych, które mogłaby wywołać.
Są pewne, nie powiedziałbym, że ryzykowne, ale w grze użyto pewnych sprzecznych fabuł, a przy obecnym stanie i obecnym środowisku politycznym i klimacie, w którym istniejemy, Ubisoft przyjrzał się temu i pomyślał, że prawdopodobnie nie jest to dobry pomysł."
"Zwłaszcza biorąc pod uwagę reakcję, jaką firma otrzymała za włączenie Yasuke do Assassin's Creed Shadows. Przyjrzyjmy się więc temu.
Więc tak, Assassin's Creed 2027 został anulowany, ponieważ miał czarnoskórego byłego niewolnika jako grywalną postać. Akcja gry miała rozgrywać się po amerykańskiej wojnie secesyjnej.
Tak więc trzy lata temu Ubisoft ogłosił kilka gier Assassin's Creed i swoje plany dotyczące przyszłości serii. Gra o nazwie kodowej Project Red ukazała się w tym roku jako Assassin's Creed Shadows."
"Z kolei Assassin's Creed o nazwie kodowej Hexay ma zadebiutować w 2026 roku. Na marginesie, to dziwne, że wciąż nie wiemy, jaką nazwę kodową ma nosić Hexay.
I to dziwne, że wciąż jest pod tą nazwą, ponieważ nawet zmienili nazwę, Jade jeszcze nie ma. Gra nosiła nazwę kodową Jade i zdecydowali się nazwać ją Assassin's Creed Jade.
Ale tak, wciąż nazywamy ją kodową nazwą Hexay, ponieważ od tamtej pory nie pokazali nic z gry. Bardzo nietypowe."
"Ale co z rokiem 2027? Cóż, wygląda na to, że możemy wtedy nie dostać dużego głównego wpisu. I wygląda na to, że powody są raczej nietypowe i kontrowersyjne.
Steven Totilo i Tom Henderson, obaj bardzo wiarygodni dziennikarze, rozmawiali ze źródłami w Ubisoft, które twierdzą, że gra Assassin's Creed, która miała zadebiutować w 2027 roku, została anulowana.
W porządku. Może Ubisoft po prostu nie uważał, że wydaje się to wystarczająco zabawne lub dobre. Mówisz. Nie do końca."
"Ponieważ akcja Assassin's Creed 2027 miała rozgrywać się po amerykańskiej wojnie secesyjnej, dokładnie w latach 60. i 70. XIX wieku.
I mieć czarnoskórego byłego niewolnika, który między innymi walczyłby z Ku Klux Klanem na Południu.
Cytując jedno ze źródeł Totilo, zbyt polityczny kraj, zbyt niestabilny, by go skrócić.
Dłuższa wersja, trzy źródła powiedziały Totilo, że słyszeli, że Ubisoft miał dwa główne powody, aby anulować Assassin's Creed 2027."
"Reakcja w sieci, która pojawiła się wokół Yasuke, historycznie inspirowanego czarnoskórego samuraja, jako jednego z bohaterów w Assassin's Creed Shadows.
Obawy, że klimat polityczny w Stanach Zjednoczonych staje się coraz bardziej napięty.
Nie są to typowe powody anulowania gry, ale reakcje niektórych części Internetu na gry takie jak Assassin's Creed Shadows, Dragon Age, The Veil Guard i The Last of Us Part 2 do pewnego stopnia sprawiają, że zrozumiałe jest, że firma produkująca gry pod coraz większą presją zdecydowała się grać bezpiecznie."
"Co sądzicie o anulowaniu gier z takich powodów? I czy chcielibyście zobaczyć Assassin's Creed osadzony w połowie XIX wieku?
Myślę, że zawsze trudno jest powiedzieć, ponieważ uważam, że wiele reakcji, które otrzymują niektóre z tych gier, jest nieuzasadnionych.
Tak jak w przypadku Assassin's Creed Shadows, zawsze uważałem to za dziwne."
"Myślę, że wiele osób popierało pomysł, by Yasuke był grywalną postacią i szczerze mówiąc nie wiem dlaczego.
Yasuke to postać, która ma historyczne korzenie, a gry Ubisoftu, gry Assassin's Creed, nie są historycznie dokładne.
Powiedzieliby tylko, że są oparte na dziełach fikcyjnych lub historycznych, ale są fikcyjne.
Zawsze uważałem to za dziwne, ale jest to interesujący czas, aby spojrzeć na szerszy klimat polityczny i sposób, w jaki sprawy się kształtują."
"To bardzo niestabilny czas i nie zamierzam mówić, że taka gra jest zła, bo nie jest.
To pozostawia ich otwartymi na wiele niepotrzebnych zarzutów w taki sam sposób, jak ostatnio z Assassin's Creed Shadows.
Mogę więc zrozumieć, że pod koniec dnia chciałbyś zobaczyć przygodę i zobaczyć, co ugotowali, gry wideo muszą generować pieniądze, a gry wideo nie generują pieniędzy, jeśli fani nakładają na nie dużo ciepła tylko dlatego, że nie lubią męki, za którą się opowiadają."
"Zwłaszcza w przypadku gry takiej jak Assassin's Creed, ponieważ jej produkcja kosztowałaby prawdopodobnie setki milionów dolarów.
Nie jest to więc małe ryzyko. To nie jest tak, że odłożyli 30 milionów dolarów czy coś w tym stylu, aby zrobić mniejszą przygodę Assassin's Creed, a teraz odeszli, oh, nie mamy na to ochoty. To byłoby ogromne ryzyko i myślę, że patrzą na to jak na ryzyko finansowe."
"Bardziej niż kreatywne ryzyko, byłoby to bardziej ryzyko finansowe dla Ubisoftu jako firmy.
Poza tym, Ubisoft nie przeżywa teraz najlepszych czasów jako firma, nie tylko ze względu na reakcję, jaką otrzymują różne tego typu rzeczy, ale po prostu dlatego, że nie jest tak produktywny jak kiedyś i osiągnął nieco przestarzały punkt."
"Masz gry takie jak Extafine, które nie spotkały się z żadnym odzewem i były dla nich absolutną porażką. Nie przetrwała roku.
Myślę więc, że patrzysz na to i nie jest to świetne, ale musisz też zrozumieć, że jest to trochę kwestia bezpieczeństwa finansowego, którą tutaj robią.
Mówiąc o scenerii, tak naprawdę nie obchodzi mnie sceneria, ponieważ mieliśmy już coś ustawionego mniej więcej w tym samym czasie."
"Mieliśmy Assassin's Creed 3, którego akcja toczyła się chyba w czasach wojny secesyjnej, prawda? Więc to były lata 1700, mniej więcej wtedy.
Mieliśmy tę przygodę. Lubię widzieć Assassin's Creed w różnych miejscach i myślę, że jest wiele różnych terytoriów, które mogą zbadać, a których jeszcze nie zrobili.
Wolałbym też, żeby trzymali się jak najdalej od współczesności, ponieważ Assassin's Creed jest nieskończenie lepszy, gdy nie ma broni."
"A lata 1860, 1870 wiele by o tym mówiły. Wchodzisz prawie w punkt przygody na Dzikim Zachodzie. To mniej więcej ten sam okres.
Wolałbym więc, szczerze mówiąc, gdyby udali się w zupełnie inne miejsce. Może udadzą się do Afryki. Oczywiście zrobili to z Egiptem i tym podobnymi rzeczami.
Ale mam na myśli Afrykę Środkową i eksplorują tysiąclecia temu i przyglądają się klanom i różnym rodzajom plemion i tak dalej."
"Albo może pojadą do Ameryki Południowej. Tak naprawdę nigdy nic tam nie robili. Jest wiele opcji. Chodzi mi o to, że w Azji jest mnóstwo innych obszarów, do których mogą się udać.
Nawet z powrotem do Europy. Wiesz, możesz wrócić i zrobić średniowieczny. Od dawna nie mieliśmy średniowiecznej gry Assassin's Creed.
Więc znowu, jest wiele opcji, do których mogą się udać bez konieczności powtarzania się w tak znanej lokalizacji i rozpoznawalnym okresie."
"Tak więc, pomijając trudności polityczne, jakie może to spowodować, nie sądzę, aby był to zbyt interesujący okres do zbadania.
Byliśmy tam. Zrobiliśmy to. Stąpaliśmy po tym gruncie. Chodźmy gdzie indziej i zróbmy coś innego.
Wiesz, naprawdę przesuń granice i wypchnij łódź z Assassin's Creed.
To właśnie jest ekscytujące w Codename Hexay, które, nawiasem mówiąc, jest podobno osadzone w Salem w czasach procesów czarownic."
"To kolejna północnoamerykańska gra. Myślę, że około 1600 roku w Salem miały miejsce procesy czarownic.
Więc wiesz, wiele gier osadzonych w Ameryce Północnej w ciągu ostatnich kilku stuleci.
Więc, znowu, to jest rzecz, której nie lubię w niej samej w sobie. To tylko sceneria i sposób, w jaki ją ustawili.
Ale zobaczymy, jak to wszystko się potoczy. Zasadniczo oznacza to, że prawdopodobnie nie dostaniemy dużej gry Assassin's Creed w 2027 roku."
"Może wcisną Codename Hexay i w 2026 będzie remake Black Flag czy coś w tym stylu.
Kto wie? Ale będziemy na bieżąco, aby dowiedzieć się więcej na ten temat.
Ale poza tym, daj nam znać, co o tym myślisz w komentarzach poniżej.
A tak poza tym, wrócę jutro na ostatni GOTM News of the Week lub mój ostatni GOTM News of the Week."