Polski
Gamereactor
wiadomości
Metro Exodus

Dmitrij Głuchowski: "Stoję i patrzę, jak zabijają mi markę"

Pisarz Dmitrij Głuchowski odpowiedział na Instragramie ostrymi słowami wszystkim, którzy wskazali na niego palcem.

HQ

Jeśli myśleliście, że afera dotycząca Metro Exodus zaczęła się już uspokajać, to jesteście w błędzie. Po ujawnieniu informacji o wydaniu pecetowej wersji gry wyłącznie za pośrednictwem Epic Games Store, w tym również edycji pudełkowych, rozpętała się prawdziwa burza. Sprawa stała się tak głośna, że nawet właściciel wydawcy gry, THQ Nordic, zdecydował się udzielić i skomentował sytuację.

Tym razem sam twórca książkowego uniwersum, Dmitrij Głuchowski, dorzucił swoje trzy grosze, jak donosi GameRevolution. Gdy jeden z użytkowników na Instragramie stwierdził, że pisarz zabija swoją własną franczyzę, Głuchowski odpowiedział: "Nie, stoję i patrzę, jak zabijają mi markę". Później dodał, podobnie jak THQ Nordic, że nie jest odpowiedzialny za decyzje biznesowe wydawcy i dalej będzie robić swoje - tworzyć światy.

Na tym jednak autor nie poprzestał, ponieważ następnie dodał również: "Myślę, że Epic zrobi wszystko, by było dobrze. Odniosłem wrażenie, że Steama to gówno obchodzi, więc być może, koniec końców, Epic Games Store nie jest takie złe".

Sprawa nie wydaje się jednak tak prosta dla fanów gry, którzy obecnie bombardują zremasterowane wersje Metro 2033 i Last Light negatywnymi recenzjami na Steamie.

Co sądzicie o tej sytuacji?

HQ
HQ
Metro Exodus

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości