Ukochana Nakoruru i jej jastrząb Mamahaha są głównymi bohaterami DLC Team Samurai, które pojawią się w The King of Fighters XV za kilka tygodni. Na Gamescomie mogliśmy kiedyś spróbować i porozmawiać z producentem Yasuyuki Odą, ale temat o wojowniku Kamui przeniósł nas do innej gry i innej platformy. W szczególności Super Smash Bros. Ultimate i Nintendo Switch.
Dlaczego? Ponieważ kiedy pod koniec 2019 roku wyciekło, że nowa postać DLC do Smash będzie pochodzić z SNK, plotka głosiła, że może to być kobieta fighterka dołączająca do składu, a nie najbardziej oczywisty wybór Terry'ego Bogarda, ponieważ Samurai Shodown miał wkrótce pojawić się w hybrydzie Nintendo.
"Tak, to znaczy, naprawdę nie jestem nawet pewien, skąd wzięłaby się taka plotka", śmieje się Oda-san w filmie, "ponieważ pierwotnie planowano od samego początku, aby być Terry, ale wiesz, myśląc o tym teraz, myślę, że to tylko pokazuje, że jest tak wielu fanów jej tutaj w społeczności i naprawdę chcieliby zobaczyć ją w takich grach, nawet idąc. do przodu".
W każdym razie gracze Smash na Switchu zawsze mogą udawać Nakoruru z kostiumem Mii, który został wydany jako część Challenger Pack 4.
Ale mówiąc o Smash i Switchu musieliśmy zapytać o coś innego.
"Tak, więc oczywiście, jeśli masz Switcha, wiesz, jest tam dużo naszej zawartości retro, możesz tam grać w prawie każdą grę walki retro SNK", podkreśla Oda-san, gdy się o granie w KoF w dowolnym miejscu i potencjalnie adaptację ostatniego wpisu, "i bardzo się temu przyjrzeliśmy, zarówno aż do King of Fighters XIV, a nawet XV. Jednym z największych problemów z KoF jest to, że kiedy masz trzy postacie i musisz, wiesz, załadować wszystkie ich zasoby między rundami i tym podobne. To naprawdę nie pasowało do specyfikacji i ograniczeń technicznych Switcha. To jedna rzecz, która naprawdę nas niepokoiła, chcielibyśmy to zrobić, zawsze o tym myślimy, ale w tej chwili nie ma żadnych planów".
Wywiad obraca się również wokół Fatal Fury (Garou) i jego tajemniczych sylwetek.