Mogę docenić wizję dewelopera Sharkmoba dotyczącą strzelanki do ekstrakcji Exoborne. Wzięli coraz bardziej popularną koncepcję i starali się wywrócić ją do góry nogami, wprowadzając ekstremalne efekty pogodowe i potężne egzoszkielety, zamieniając typowo dość metodyczną i powolną strzelankę w znacznie szybszy i bardziej ekstremalny wariant. Na papierze idea stojąca za Exoborne ma wiele powodów do ekscytacji, ale w praktyce jestem znacznie mniej skłonny się z tym zgodzić po spędzeniu kilku godzin na odłupywaniu trwających testów rozgrywki.
Chociaż powiem, że gatunek strzelanek wydobywczych nie jest dla każdego i wymaga określonego rodzaju gracza, aby móc naprawdę się nim cieszyć, podstawowa koncepcja nie polega na tym, czego brakuje Exoborne. Jeśli chodzi o oferowanie doświadczenia ewakuacji, w którym gracze wpadają na mapę, zapychają plecaki pełne łupów, a następnie próbują odejść, zanim pojawi się inna grupa graczy i spróbują ukraść je z twoich wciąż ciepłych zwłok, wszystko, co sprawia, że strzelanka ewakuacyjna jest strzelanką ewakuacyjną, jest tutaj i działa tak, jak można się spodziewać.
W rzeczywistości poszedłbym o krok dalej i zauważyłbym, że rozgrywka jest również dość mocna. Poziomy zaprojektowane przez Sharkmoba są szerokie i oferują dużą pionowość, a strzelanina jest zwarta i ekscytująca z doskonałą i dudniącą bronią palną, która sprawia, że akcja jest jeszcze bardziej instynktowna. Egzoszkielety są również fantastycznymi narzędziami, które znacznie poprawiają systemy ruchowe, pozwalając ci sprintować z dużą prędkością, bez wysiłku wspinać się po stromych powierzchniach z dodatkową pomocą haka z liną i pokonywać często brutalne warunki pogodowe, jakby były stałą letnią bryzą przetaczającą się przez łąkę pokrytą stokrotkami. Fakt, że tornada przedzierają się przez mapę, a uderzenia piorunów zdarzają się często, to najmniejsze z twoich zmartwień w tej grze i tak, wszystko to często prowadzi do wielkiego wizualnego spektaklu, gdy wszystkie elementy układanki wpadają na swoje miejsce.
Dodam jeszcze, że egzoszkielety nie sprawiają wrażenia wyjątkowych w inny sposób. Mają mieć unikalne elementy konstrukcyjne i dowodzić, jak rozwija się walka, ale w rzeczywistości nigdy tak nie jest. Kombinezony otwierają drzwi do dziwnej dodatkowej umiejętności i zapewniają wspomniane wcześniej zaklęcia ruchu, ale poza tym wydają się bardziej sztuczką, która spełnia swoje najlepsze zadanie, przyciągając wzrok na okładce lub w zwiastunach. To prawda, że w tych testach pojawiło się tylko kilka opcji egzoszkieletów do przetestowania, więc zjem własne słowa, jeśli jakiekolwiek dalsze warianty bardziej wstrząśną rozgrywką, ale jeśli te kilka jest przykładem tego, co ma nadejść, myślę, że utrzymanie zaangażowania fanów przez to, co serwuje ta funkcja, będzie wyzwaniem. To jeden z tych przypadków, w których w zwiastunach widzimy oddziały pracujące w zwartych jednostkach i wykorzystujące nawzajem swoje umiejętności, ale w praktyce ten poziom współpracy nigdy tak naprawdę nie dochodzi do skutku, co oznacza, że kombinezony wydają się odizolowane, mniej istotne i znowu efekciarskie. Rozgrywka musi być zaprojektowana i zbalansowana w taki sposób, aby niemal wymuszała ten poziom współpracy, w przeciwnym razie nigdy tak naprawdę nie działa. Najlepszym porównaniem, które przychodzi mi do głowy, jest to, jak gra zespołowa funkcjonuje w Overwatch 2 w porównaniu do Marvel Rivals. Jest noc i dzień, a to ze względu na podstawowy projekt rozgrywki i systemy, które są na miejscu.
W każdym razie przejdźmy do map. Wspomniałem, że są szerokie i mają dużą różnorodność geograficzną i to absolutnie prawda, ale poza tym, gdy przybliżysz mikro, wydają się bardzo nieświeże. Jest kilka interesujących miejsc do odwiedzenia, z których każde jest bardzo podobne, co sprawia, że nasuwa się pytanie, dlaczego warto zwiedzać. Podczas gdy wiele z nich jest zamieszkanych przez wrogów sterowanych przez komputer, siły wroga są zwykle drobnym utrapieniem, które można rozerwać na kawałki w ciągu minuty lub dwóch. Ludzcy wrogowie są zazwyczaj najbardziej przeciętni, ponieważ robotyczni wrogowie wprowadzają unikalne style ataku i warianty, które wstrząsają wszystkim. Chociaż strona PvE gry z pewnością nie zmienia gry, działa i spełnia swoje zadanie, tego samego nie można powiedzieć o łupach.
W tym miejscu Exoborne naprawdę zaczyna mnie gubić, ponieważ aby strzelanka wydobywcza wydawała się interesująca i godna ryzyka, o które cię prosi, łup, o którym mowa, musi sprawiać wrażenie ważnego i potężnego. Tak nie jest w przypadku gry. Pomijając fakt, że twój plecak i przestrzeń w ekwipunku są zazwyczaj tak małe, że możesz nosić tylko garść łupów, łupy na mapie to prawie wszystkie bezwartościowe śmieci. Znajdziesz tu konserwy, pęknięte smartfony, okablowanie, aluminiowe rury, mikroczipy, płytki drukowane, zwykłą broń, materiały eksploatacyjne, takie jak zestawy naprawcze zbroi... lista jest długa. Chociaż niektóre mogą być przydatne, jak dwa ostatnie, o których wspomniałem, odkryłem, że przydatne nie są warte dużo pieniędzy, a cenne rzeczy są zwykle tak bezsensownymi bzdurami, że zastanawiasz się, po co je w ogóle nosisz. Pomysł zabicia rywala i otwarcia jego plecaka, aby ukraść jego ciężko zarobione łupy, zostaje całkowicie zdeptany i zastąpiony miażdżącą duszę dewastacją, gdy odkryjesz, że wędrowali po okolicy z pudełkiem płatków kukurydzianych, rozbitym laptopem i rurkami ze stali nierdzewnej. Sharkmob musi myśleć, że jego baza graczy składa się wyłącznie ze srok...
Exoborne to gra, w której chodzi o zarabianie pieniędzy oraz wykonywanie wyzwań i zadań uważanych za Activities. Wskakujesz do rajdu i musisz znaleźć części broni, aby wspomóc wysiłek wojenny lub pokonać wielu ludzkich wrogów znanych jako Bodkin, a wszystko to po to, aby zostać nagrodzonym łupami, które prawdopodobnie i tak znajdziesz w rajdach. Postęp po prostu nie wydaje się satysfakcjonujący ani zabawny, zwłaszcza gdy osiągnięcie punktu, w którym masz wysokiej jakości i przyzwoite łupy, zajmuje znaczną część czasu, tylko po to, by zostać zabitym podczas próby ewakuacji i utraty każdego przedmiotu, który miałeś przy sobie. Tak, zgadza się, nic z twojej osoby nie zostanie uratowane, gdy zginiesz w najeździe, co oznacza, że możesz przejść od wyposażenia o wartości 45 000 kredytów do wyposażenia wartego 9 000 w mgnieniu oka. Chociaż znajdą się strzelcy czystej krwi w strzelankach wydobywczych, którzy lubią tego rodzaju doświadczenie, dla mnie jest to bolesne być świadkiem tak wielkiego postępu i czasu zmarnowanego i straconego w mgnieniu oka.
Wcześniej wspomniałem, że egzoszkielety najlepiej sprawdzają się w zwiastunach i myślę, że ta logika odnosi się również do fabuły i obecności narracyjnej Exoborne. Strzelanki Extraction są znane ze słabych elementów fabularnych i pomimo tego, że Sharkmob wyraźnie próbuje naprawić podobny problem w przestrzeni battle royale w swojej poprzedniej grze Vampire: The Masquerade - Bloodhunt, w Exoborne ewidentnie jest świat z interesującą narracją i historią do rozpakowania, ale w grze nie ma prawie żadnego rozwoju na tym froncie. Początkowa faza samouczka otwiera przestrzeń na coś interesującego, co ją wypełni, a potem po czterech godzinach zdajesz sobie sprawę, że ta przestrzeń jest nadal całkowicie pusta, choć z kilkoma wyrzuconymi liniami dialogowymi i filmowymi przerywnikami, które pojawiają się po spędzeniu zbyt dużo czasu na wypełnianiu jakiejś otępiającej listy kontrolnej i często poczuciu pobierania zadań Activities.
Jasne, jest tu pomysł, który ma potencjał, a prezentacja i rdzeń korpusu pokazują elementy jakości, ale jednocześnie jest tego zdecydowanie za dużo, że inne strzelanki do ekstrakcji albo nadal radzą sobie lepiej, albo zrobiły to jako pierwsze i zapoczątkowały jego parametry, aby wszyscy mogli je naśladować. To pozornie zawsze kooperacja (nawet wchodzisz do kolejki do gry, zanim cała drużyna zostanie dla ciebie dobrana, co doprowadza mnie do irracjonalnego szału...) Konfiguracja PvPvE, która jest zapchana zbyt wieloma walutami i żywymi elementami, sprawia, że prawie chce mi się płakać, gdy ją uruchamiam, a mechanika wyglądająca jak Battle Pass i sprzedawcy w sklepie są mi wciśnięci do gardła. Chociaż miało to swoje wady, Bloodhunt również radziło sobie bardzo dobrze i prezentowało zabawną formułę battle royale w czasach, gdy wszyscy próbowali zrobić to samo. Z mojego doświadczenia wynika, że Exoborne nie udaje się tego zrobić dla przestrzeni strzelanki do ekstrakcji.