Polski
Gamereactor
zapowiedzi
Splitgate 2

Splitgate 2 Zapowiedź: 1047 Games ponownie chwyta oświetlenie w butelce

Kontynuacja strzelanki z portalami jest tak samo ekscytująca i zabawna jak jej poprzedniczka.

HQ

Istnieje pewne niebezpieczeństwo związane z tym, jak programista 1047 Games poradził sobie z Splitgate. Oryginalny tytuł zadebiutował kilka lat temu z ogromną publicznością i wielkim uznaniem, do tego stopnia, że zespół zdecydował, że najlepszym sposobem na dostarczenie gry w wizji, którą naprawdę mieli, jest wykorzystanie sukcesu, który seria już odniosła i poświęcenie całej swojej uwagi i zasobów na większą i wspanialszą kontynuację. Pod wieloma względami jest to nieco podobne do tego, jak Player First Games poradziło sobie z MultiVersus, biorąc popularny produkt, kończąc jego wsparcie, a następnie zakładając, że fani będą wiwatować i świętować jego ostateczny powrót z huczną pompą. Przywołuję to porównanie, ponieważ porażka MultiVersus pokazuje, że sukcesu pioruna w butelce nie zawsze da się uchwycić po raz drugi, co sprawia, że Splitgate 2 jest tak fascynującą historią.

Ten sequel bierze wszystko, co sprawiło, że Splitgate jest tak rozrywkowym produktem i po prostu wynosi go na nowy poziom. Mogę to powiedzieć z całą pewnością, ponieważ niedawno miałem okazję wskoczyć do gry przez kilka godzin, aby doświadczyć tych samych funkcji, które są dostępne w alfie crossplay. Byłem wtajemniczony w tradycyjną i przyprawiającą o szybsze bicie serca akcję 4 na 4, nowe systemy klas i wyposażenia, a także znacznie bardziej chaotyczne tryby 8 na 8 na 8 i mogę powiedzieć, że nawet po kilku godzinach Splitgate 2 wygląda na naprawdę obiecującą strzelankę na arenie.

HQ

1047 Games nie ukrywa, że zainspirowali się wielkimi strzelcami arenowymi. Call of Duty i Halo to dwie nazwy, które często się pojawiają, ale w przypadku Splitgate 2 konkretne przykłady, na które patrzył programista, to Halo: Reach i Destiny i to widać. Splitgate 2 oferuje jedwabistą i uproszczoną akcję strzelanki, która jest zdefiniowana i rozszerzona z ogromną głębią i kreatywnymi opcjami dzięki pakietowi ruchów i kultowym systemom portali. Strzelanina jest zwarta i responsywna, tempo szybkie, ale nie oślepiające, opcje ruchu zróżnicowane, ale łatwe do opanowania, wszystko to składa się na strzelankę, która ma bardzo przystępny poziom podstawowy i bardzo wysoki pułap umiejętności. Tak długo, jak możesz poruszać się i celować z broni, reszta Splitgate 2 jest do wzięcia, a większość z nich przyjdzie ci naturalnie w miarę upływu godzin.

To jest reklama:

Pomysł korzystania z portali może wydawać się na pierwszy rzut oka zadziwiający, a nawet nieco zagmatwany, ale 1047 Games położyło duży nacisk na projektowanie poziomów i budowanie aren w taki sposób, aby portale nie przytłaczały akcji. Możesz szybko przemierzać mapę w sposób, którego nie powstydziłby się GLaDOS, lub zamiast tego otworzyć portal za wrogiem i użyć go, aby niczego nie podejrzewając go zastrzelić. Ponownie, chodzi o poziomy umiejętności z Splitgate 2 i podobnie jak wszystkie świetne strzelanki na arenie, ten tytuł został zbudowany od podstaw, aby był wciągający zarówno dla początkujących, jak i weteranów.

Jednym z głównych sposobów, w jaki 1047 Games przekręciło formułę Splitgate w tym sequelu, są klasy i wyposażenie. Na pierwszy rzut oka może się to wydawać nieco przesadzone, ale w rzeczywistości są one zaimplementowane w naprawdę ciekawy sposób, który usprawnia akcję. Jednym z obszarów, w których strzelanki na arenie mogą się zachwiać, jest to, że wszyscy są w zasadzie na tym samym boisku, co oznacza, że akcja staje się po prostu intensywna i spocona, gdzie chodzi o to, aby po prostu prześcignąć przeciwnika. W przypadku Splitgate 2 te klasy pomagają dodać kolejny element strategiczny, ponieważ każda z nich robi coś nieco innego. Aeros to typowy strzelec, który stawia na szybkość i zwinność, podczas gdy Meridian zapewnia sposoby na podświetlanie i dostrzeganie wrogów przez ściany, podczas gdy Sabrask to kontroler celowy znajdujący się blisko niebezpieczeństwa, który uwielbia atakować wrogów w zwarciu i rozstawiać tarcze ochronne. Każda klasa jest bardzo skuteczna w akcji i robi wszystkie podstawowe rzeczy Splitgate, których można się spodziewać, ale przewyższają też siebie nawzajem w nieco bardziej niszowy sposób, co naprawdę zmienia akcję i strategię.

Wyposażenie jest nieco inne, ponieważ daje graczowi możliwość wyposażenia się w rodzaj broni, który mu odpowiada. Możesz zabrać ze sobą strzelbę, jeśli grasz jako Sabrask, pistolet maszynowy, jeśli grasz jako Aeros, lub karabinek, jeśli jesteś Meridian, lub możesz zrobić coś zupełnie przeciwnego do tego, czego oczekujesz od tej klasy i to jest całkowicie w porządku. Jedynym problemem jest to, że każda klasa ma nieco inne warianty broni, jak na przykład Meridian ma dużo broni railgun, Sabrask lubi broń półautomatyczną, pompową lub powtarzalną, a Aeros jest znacznie bardziej o pełnej broni automatycznej, a to wszystko oznacza, że niektóre bronie bledną w porównaniu z innymi. Dodatkowo, i to jest prawdopodobnie największy problem, z jakim boryka się obecnie Splitgate 2, jest bardzo mało przestojów i szybko zostaniesz wrzucony do nowych rund lub gier, a masz tylko sekundy na dostosowanie swojego ekwipunku do okoliczności samego meczu, co czasami wydaje się nieco przytłaczające. W tej chwili zdecydowanie jest trochę pracy do wykonania z wyposażeniem, ponieważ jest to trochę sprzeczne z charakterystycznym dla Splitgate motywem prostoty i uproszczonej zabawy w strzelanki.

Splitgate 2Splitgate 2
To jest reklama:
Splitgate 2Splitgate 2

Ale chodzi o to, że jest to jeden z dwóch głównych zarzutów, które przyszły mi do głowy po kilku godzinach z grą. Tryby gry są zróżnicowane i niesamowicie zbalansowane, z tradycyjnymi typami deathmatchów, alternatywami opartymi na celach, a nawet takim, który można do pewnego stopnia porównać do Halo Grifball. Rozgrywka działa i gra jak marzenie z tak wysokiej jakości i wyrafinowaną prezentacją, która nie ma żadnych niechcianych puchów, z których Call of Duty i niektórzy inni tytani strzelanek na arenie mogliby naprawdę wyciągnąć mnóstwo notatek. Projekt mapy jest genialny, z poziomami o idealnych rozmiarach, które zapewniają wiele zakamarków i podstępnych elementów, które pozwalają najlepszym graczom naprawdę je wykorzystać. To naprawdę dopracowana i imponująca strzelanka z niesamowitą, oszałamiającą i wyrazistą grafiką i prezentacją, a jednak na początku tego akapitu wspomniałem o dwóch głównych zarzutach, więc do czego odnosi się druga?

8v8v8. Ten tryb ma kilka interesujących elementów, o których można się rozpisywać i widzę, że wielu osobom podoba się jego akcja podobna do Big Team Battle, ale dla mnie Splitgate zawsze był najlepszy jako bardziej osobista, zwarta strzelanka, co pozwala jej trybom 4 na 4 prosperować. Mój problem z trybem 8 na 8 nie polega tak naprawdę na liczbie graczy na każdej mapie ani na tym, jak rozwija się akcja. Jasne, można argumentować, że kiedy 24 graczy walczy o jeden mały cel z portalami absolutnie wszędzie, staje się to chaotycznym koszmarem. Moim głównym problemem jest jednak to, że mapy wydają się zbyt duże dla tego trybu. Splitgate 2 gra się szybko, gdzieś pomiędzy Call of Duty a Halo, a w tych trybach 8v8v8 musisz przez chwilę biegać (lub portalować się po mapie), walczyć z kilkoma wrogami i ostatecznie zostać wyeliminowanym, a następnie musisz uciekać z powrotem. I to jest mój problem. Dużym mapom brakuje skomplikowanej natury map 4 na 4, jest mniej lokacji z portalami, zbyt dużo pustej i otwartej przestrzeni, a wszystko to składa się na tryb gry, który jest prawie w stylu Battlefield, a gracz doświadcza momentów kontrimmersyjnych pośród ekscytującej akcji. Jest w tym coś takiego, co nie przypomina Splitgate.

Splitgate 2Splitgate 2
Splitgate 2Splitgate 2

Tak więc, chociaż bez wątpienia znajdzie się wielu fanów, którzy będą cieszyć się grą 8 na 8 na 8, dla mnie to nadal 4 na 4 jest miejscem, w którym Splitgate 2 przoduje. Mimo, że mam pretensje do akcji na większą skalę i wciąż mniej przekonuje mnie wyposażenie, reszta całości, która składa się na tę grę, jest po prostu doskonała. Jest ekscytująca, niezwykle intuicyjna do odebrania, zrozumienia i cieszenia się, ma wysokiej jakości, zwartą i dopracowany prezentację, a właściwie wydaje się świeżym dodatkiem w szczerze mówiąc dość stęchłej przestrzeni strzelanek na arenie. 1047 Games nie ogłosiło jeszcze konkretnej daty premiery Splitgate 2, ale kiedy już się pojawi, jest to strzelanka, której nie będziesz chciał przegapić i miejmy nadzieję, że znajdzie to odzwierciedlenie w społeczności. Z tego, co widziałem, zespół programistów wziął i tak już świetny oryginał i po prostu ulepszył go na nowe wyżyny, więc miejmy nadzieję, że nie będziemy mieli tutaj kolejnego MultiVersus, w którym gracze abdykują i odchodzą od gry po kilku tygodniach.

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości