Strasznie jest zaczynać od odwoływania się do innej gry, a nie tej z tej zapowiedzi, ale Baldur's Gate III rzuca i będzie rzucać bardzo długi cień na krajobraz cRPG. Być może ustanawiając nowy standard. I chociaż Baldur's Gate IV nadchodzi w przyszłości, oczekiwania wobec tej gry są tak wysokie, że praktycznie niemożliwe będzie, aby zadowoliła ona obecny legion fanów gry. Istnieją jednak inne sposoby na eksplorację uniwersum D&D na PC, a przynajmniej jego systemu zasad. Tak jest w przypadku nadchodzącego Solasta II, który dziś wypuścił demo w ramach Steam Next Fest, służąc jako Vertical Slice do wczesnego dostępu, który, jak obiecują, pojawi się "na początku 2025 roku".
Gra wideo inspirowana najsłynniejszym na świecie TTRPG nie pozostaje niezauważona w dzisiejszych czasach, więc rzuciliśmy się w wir jej przygody. W tym pierwszym teście nie ma wprowadzenia do postaci ani fabuły, a jest to raczej pierwsze spojrzenie na rozgrywkę i systemy walki. Dla tych z was, którzy już znali przygodę z Larian, adaptacja będzie bardzo szybka, ponieważ wykorzystuje ten sam system zasad, co D&D 5E, chociaż istnieją pewne niuanse w tym, jak długo działają odpoczynki lub pewne interakcje, które sprawiają, że jest to jeszcze czystsze doświadczenie D&D niż Baldur's Gate 3 i nie jest powiązane z żadnym znanym światem serii Wizards of the Coast.
Jak już wspomniałem, w tym demie nie ma zbyt wiele fabuły ujawnionej Solasta II, ale nasza grupa poszukiwaczy przygód składa się z czterech istot różnych ras i klas, które wychowały się razem i nazywają siebie braćmi. To już tworzy wspólną więź, która wpływa na rozmowy, w których wszyscy biorą udział, lub losowy dialog jest generowany, gdy chodzą. Nie jest teraz naszym celem, aby dać nam odpowiednie wprowadzenie do nich, ale przynajmniej ich pochodzenie wzbudza ciekawość na czas, kiedy nadejdzie wczesny dostęp.
Z tą ciekawską grupą wchodzimy do nadmorskiej wioski, w której występują tajemnicze wstrząsy kamieni, które zaniepokoiły również smoka śpiącego w pobliskiej grocie, więc ustalenie, co powoduje wstrząsy i uratowanie wioski będzie tutaj naszą główną misją. Niektóre ruchy w "normalnym" trybie eksploracji, takie jak skakanie i oznaczanie przedmiotów, z którymi możesz wchodzić w interakcje, zostały rozwiązane automatycznie, ale pozwala to również kontrolować je w rodzaju precyzyjnego trybu ręcznego. Wyobrażam sobie, że będąc wersją pre-alpha, wciąż jest wiele miejsca na poprawę w tym aspekcie, ale ta niewielka część gry jasno pokazuje, że granicą do rozwiązania każdej napotkanej sytuacji jest twoja wyobraźnia. Na przykład w demie musisz uwolnić Siklasa o imieniu Jabori, który jest przetrzymywany w niewoli przez niektóre koboldy. Możesz szarżować na nich czołowo (nie polecam), odpalić eksplozję beczkami, zabijać ich z dystansu za pomocą łuku i zaklęć... Możesz też przekonać ich, że współpracujesz, aby uwolnili więźnia, a także dali ci wolną przepustkę przez swoje terytorium.
Walka przebiega według tego samego schematu, co każda planszowa gra fabularna. Automatyczny (ukryty) rzut inicjatywy decyduje o kolejności działania drużyny i wrogów, a następnie możemy wybierać między normalnymi akcjami, dodatkowymi akcjami, zaklęciami, umiejętnościami, używaniem przedmiotów itp. Jeśli grałeś w Baldur's Gate 3, to jest to dokładnie ten sam rodzaj ograniczeń zarówno dotyczących umiejętności postaci, jak i wykorzystania elementów otoczenia, które możesz wykorzystać na swoją korzyść (lub uważać). Jak w każdej grze Dungeons and Dragons nie wystarczy po prostu zadawać ciosów, dopóki dany potwór lub wróg nie upadnie. Musisz być ostrożny, ponieważ twoje siły są równie wrażliwe i nawet pozornie słabe gigantyczne kraby przy brzegu mogą zmieść twoją drużynę, jeśli nie będziesz uważny.
Po zagraniu w demo Steam Next Fest Solasta II mam duże nadzieje co do tego, czym ta gra może się z czasem stać. W 2018 roku byłem obecny na premierze Baldur's Gate 3 we wczesnym dostępie i chociaż widziałem wtedy pozytywne elementy, nie mogłem dostrzec potencjału tego, co ostatecznie zmieniło moje życie w momencie pełnej premiery. Ale minęło kilka lat, a ja widzę w tej wersji Solasta II wiele elementów, które podobały mi się grając w tytuł Larian i pozostawiły mnie z nienasyconym głodem. A jeśli podoba ci się również uniwersum D&D poza grami RPG, nie przegap tej okazji z Solasta II i bądź na bieżąco z jego wczesną premierą wkrótce.