Polski
Gamereactor
zapowiedzi
Neighbors: Suburban Warfare

Neighbors: Suburban Warfare Praktyczna rozgrywka: zejdź z mojego trawnika!

Nie jestem pewien, czy bicie dzieciaka wałkiem do ciasta powinno być satysfakcjonujące, ale nie mogę powiedzieć, że tak nie było.

HQ

Ostatnio spędziłem popołudnie grając w Neighbors: Suburban Warfare, najnowszą grę od Invisible Walls, twórcy Aporia: Beyond the Valley i przeboju dla wielu graczy First Class Trouble. Założeniem gry jest to, że zdrowa mała podmiejska dzielnica zamienia się w pole bitwy, gdy seria nieznośnych sąsiadów próbuje zniszczyć nawzajem swoje domy.

Będziesz wybierać spośród wielu zabawnych i kreatywnych postaci, od słodkiej babci, która pełni również rolę mistrzyni boksu Doreen, po absolutnego drania, jakim jest mały zasmarkany bachor Kevin, a następnie połącz siły z drużyną przeciwko wrogim sąsiadom. Każda z postaci ma swój własny zestaw umiejętności i zamierzoną rolę, ale nie ograniczają cię one do konkretnego stylu gry. Na przykład Gramps ma zdolność leczenia i ożywiania sojuszników, ale to nie powstrzymuje go przed uderzeniem młotem kowalskim w bazy wroga i głowy wrogów.

Neighbors: Suburban Warfare

Jak wspomniano, Twoim celem jest infiltracja domu wroga i zniszczenie jego telewizora, toalety, łóżka i kominka. Aby to zrobić, nie możesz po prostu wejść przez drzwi frontowe. Będziesz musiał gromadzić zasoby, zdobywać lepszy sprzęt i mieć nadzieję, że uda Ci się to wszystko zrobić bez sąsiadów, którzy przyjdą i wyważą twoje drzwi. Oczywiście w warsztacie możesz zbudować własną obronę wraz z lepszą bronią, przedmiotami użytkowymi i nie tylko.

To jest reklama:

Istnieje mnóstwo unikalnych przedmiotów, które albo pozwalają ci wykorzystać rzeczy, które znajdziesz w swoim domu, albo sprawiają, że pozornie bezużyteczny przedmiot wydaje się ostatnią barierą obrony dla twojej cennej toalety. Jest nawet ptak, którego można używać jak AC-130 z Call of Duty, pozostawiając odchody na wrogach z góry. To wszystko jest genialnie z przymrużeniem oka i sprawia, że gra jest absolutną przyjemnością, gdy już ją opanujesz.

Neighbors: Suburban Warfare

Ze wszystkimi grywalnymi klasami, stołem warsztatowym, a także rzeczami do złapania na mapie, jest dużo do przyswojenia, gdy po prostu rzucasz się w wir, ale nie zajęło mi więcej niż kilka minut, aby zorientować się, co się dzieje. Rozgrywka jest szybka, ale nie sprawia, że mecze wydają się kończyć w mgnieniu oka. Ponieważ zawsze możesz nad czymś pracować, około 20-minutowy mecz wydaje się być przez jedną czwartą czasu dzięki wszystkim potyczkom i strategii, które składają się na zabawę w sąsiedzką wojnę. Nie będziesz walczył przez cały czas, jeśli nie chcesz, ponieważ istnieje cykl dnia i nocy, co oznacza, że gdy zachodzi słońce, nie możesz tak naprawdę zaatakować domu dzięki temu, że istnieje pies stróżujący, który jest o wiele bardziej złośliwy, niż się wydaje.

Warto również zauważyć, jak czysta jest ta gra. Z dziećmi jako grywalnymi postaciami, dobrze, że przemoc pozostaje bardzo slapstickowa i kreskówkowa. Oznacza to również, że masz babcie o nadludzkiej sile i mężczyznę, który potrafi wystrzelić się z armaty, więc styl, w który zdecydowało się Invisible Walls, wydaje się tutaj bardzo pasujący, uzupełniony jasnymi, żywymi obrazami wyrażającymi idylliczne podmiejskie miasteczko, które wkrótce zostanie wywrócone do góry nogami. Nie jesteś też ograniczony do jednej mapy ani jednego domu, co daje mi większą wiarę w przedłużoną przyjemność, jaką uzyskasz z tej gry.

To jest reklama:
Neighbors: Suburban Warfare

Biorąc pod uwagę tylko około godziny w Neighbors: Suburban Warfare, trudno powiedzieć, jak długo trwa zabawa w grze, ale mogę powiedzieć, że jak na czas, w którym grałem, była to niezwykle zabawna zabawa, nawet jeśli nie byłem tak uzdolniony, jak programiści, z którymi grałem. Wiele unikalnych elementów, bezczelnych i humorystycznych postaci, broni i grafiki, w połączeniu z akcją, która zatrzymuje się tylko tak długo, jak długo decydujesz się na zbudowanie pomarańczowej wyrzutni, sprawia, że to cudownie stylizowane doświadczenie dla wielu graczy, o którym będę myślał jeszcze przez jakiś czas. W tym samym duchu, co First Class Trouble, prawdopodobnie będziesz chciał zdobyć tę grę z kilkoma znajomymi, aby mieć pełną dynamikę imprezy, i prawdopodobnie zobaczysz ją na filmach z grami na YouTube w najbliższej przyszłości, ale nawet jeśli wchodzisz z kompletnymi randomami, nadal możesz czerpać radość z gry, jeśli chcesz przeskoczyć przez wysoką na cal przeszkodę komunikacji.

Warto również wspomnieć, że ta gra nie będzie próbowała wycisnąć z Ciebie gotówki. Istnieją przedmioty kosmetyczne, ale możesz je zdobyć za walutę w grze, a twoje umiejętności dla każdej postaci zdobywa się, grając nimi. Zapytałem, czy ktoś z postacią na wyższym poziomie będzie miał przewagę nad nowszym graczem i chociaż będzie miał większą wszechstronność, umiejętności zamiast tego popychają cię w kierunku określonego stylu gry, a nie tylko dają ci wzmocnienia za każdy zdobyty poziom.

Podsumowując, Neighbors: Suburban Warfare do tej pory odnosił sukcesy w swoim najważniejszym wskaźniku, którym jest bycie grą, która jest niesamowicie przyjemna do grania. Przestrzeń gry wieloosobowej jest obecnie tak nasycona, ale Invisible Walls przebiło się przez nią już wcześniej i może to zrobić ponownie dzięki tej zwycięskiej formule.

Neighbors: Suburban Warfare

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości