Nie będzie przesadą stwierdzenie, że drugi sezon The Last of Us zakończył się z przytupem, zarówno dosłownie, jak i w przenośni. A jeśli jeszcze go nie widzieliście, przygotujcie się na spoilery.
Po tym, jak Ellie została postrzelona, a my jako widzowie musimy się jeszcze dowiedzieć, czy jej się udało, czy nie, możemy zobaczyć krótką sekwencję z Seattle z Abby, graną przez Kaitlyn Dever. To sprawiło, że wielu zdało sobie sprawę, że serial będzie kontynuowany w ślad za grami, ale to, czy Abby będzie tak widoczna w trzecim sezonie, było w powietrzu.
Oprócz... Podobnie jak w przypadku decyzji o pozbyciu się Joela, twórcy serialu Craig Mazin i Neil Druckmann decydują się dość wiernie podążać za grą. W wywiadzie dla The Hollywood Reporter wyjaśniają, że trzeci sezon skupi się na Abby, a Dever stanie się nową główną bohaterką. To, że tak się zdecydowali, zdaje się dziwić samym twórcom, którzy mówią:
"... Nie mogę uwierzyć, że [HBO] pozwoliło nam tak skonstruować serial. To tak, jakbyśmy właśnie zakończyli sezon drugi, a w sezonie trzecim wystąpi - uwaga, spoiler - Kaitlyn.
Co o tym sądzisz, czy to dobrze, że śledzą grę z Abby, czy Ellie powinna pozostać w centrum uwagi?