Aktor Michael Madsen umiera tragicznie w wieku 67 lat
Znany z niezapomnianych ról w filmach Quentina Tarantino, Madsen pozostawia po sobie dziedzictwo kultowych postaci i dziesięcioleci niesamowitych występów.
Aktor Michael Madsen zmarł tragicznie w wieku 67 lat. Jego menedżer, Ron Smith, potwierdził tę wiadomość, stwierdzając, że Madsen został znaleziony martwy w swoim domu w Malibu w Kalifornii wczesnym rankiem. Przyczyną śmierci było zatrzymanie akcji serca około godziny 8:25 czasu lokalnego i nie podejrzewa się żadnej nieczystej gry.
Madsen był ikoniczną postacią w Hollywood, znaną ze swoich szorstkich i enigmatycznych postaci w filmach Quentina Tarantino. Stworzył niezapomniane kreacje w "Wściekłych psach" (1992) jako Pan Blondyn, a także w "Kill Bill: Vol. 1 & 2", "Nienawistna ósemka" i "Pewnego razu w Hollywood".
Jego kariera trwała cztery dekady, podczas których pojawił się nie tylko w kilku projektach Tarantino, ale także w uznanych filmach, takich jak Donnie Brasco, Thelma i Louise, Sin City czy Śmierć nadejdzie jutro.
W ostatnich latach był głęboko zaangażowany w kilka niezależnych filmów, w tym Resurrection Road, Concessions i Cookbook for Southern Housewives. Pracował również nad swoją nadchodzącą książką Tears For My Father: Outlaw Thoughts and Poems.
Madsen pozostawił po sobie spuściznę w postaci trudnych, emocjonalnie złożonych postaci, sześciorga dzieci i swojej siostry, aktorki Virginii Madsen.
Hollywood straciło jeden ze swoich najbardziej charakterystycznych głosów.
Spoczywaj w pokoju, Michael Madsen, i dziękuję za wszystko.