Atlus nie zwalnia i rozkłada Personę 5 na części pierwsze. Podczas gdy wciąż czekamy na zachodnią premierę rozszerzonej wersji gry o podtytule Royal, japońscy gracze nie tylko zdążyli już ponownie wcielić się w Widmowych Złodziei, ale też stawić czoła protagonistom Persony 3 i 4, a także ubrać swoje postacie w kostiumy rodem z Persony Q2: New Cinema Labyrinth. DLC nie są jednak darmowe - zestaw strojów z Q2 wyceniono na 800 jenów (około 28 złotych), natomiast dodatkowi bossowie kosztują po 300 jenów na głowę (około 10 złotych).
Nie jest to pocieszająca wiadomość, zwłaszcza że sama Persona 5 Royal będzie przecież sprzedawana w cenie pełnoprawnej, nowej gry, będąc po prostu rozszerzeniem "podstawki". Cóż, miejmy nadzieję, że wszystkie te pieniądze przełożą się na jakość Persony 6, prawdopodobnie już na dziewiątej generacji konsol.