Może się to wydawać niesprawiedliwe, ale zacząłem oczekiwać najgorszego od wysokobudżetowych filmów akcji Netflixa. Z biegiem lat rozczarowywały one raz za razem, czy to Red Notice, The Gray Man, The Mother, The Adam Project, The Union, Heart of Stone, Atlas, Project Power, Spenser Confidential, lista jest długa. Nie zrozumcie mnie źle, są w tym wyjątki, a The Old Guard i Extraction są wysiłkami rozrywkowymi, ale w większości zacząłem oczekiwać niewiele od naprawdę drogich i dużych projektów akcji, które streamer wykopuje.
Nie trzeba dodawać, że moje nadzieje związane z Back in Action nie były szczególnie duże. Ten film jest wielkim powrotem do Hollywood dla Cameron Diaz, która właśnie zakończyła dekadę z dala od światła reflektorów i postanowiła przełamać ten trend, przyjmując główną rolę u boku Jamiego Foxxa z Day Shift. Dwójka gwiazd gra byłych szpiegów, którzy stali się mężem i żoną, którzy zostają wepchnięci z powrotem w życie, które porzucili prawie 15 lat temu, a wszystko po to, by chronić dwójkę swoich dzieci. Jeśli chodzi o fabułę, to jest to podstawa, chociaż twórcy Baywatch Seth Gordon i Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutant Mayhem Brendan O'Brien z dodają trochę dodatkowego polotu w postaci globalnego szpiegostwa i czarnorynkowej intrygi z udziałem zwykłego super gadżetu, który może rzucić świat na kolana. Jeśli kiedykolwiek widziałeś film akcji Netflix, wszystko to wydaje się do pewnego stopnia szokująco znajome.
Fabuła tak naprawdę nigdy nie zaskakuje ani nie zachwyca. To wszystko jest tradycyjnym i typowym działaniem, które zostało zaprojektowane tak, aby było jak najbardziej strawne i łatwe do spożycia. Nie mówimy tu o porywającej epopei Christophera Nolana czy George'a Millera, ani o skomplikowanej fabule akcji, takiej jak John Wick czy Mission: Impossible. Podobnie jak Baywatch, ten film nie prosi ani nie oczekuje niczego od widza, jest po prostu idealnym nośnikiem do włączenia w leniwe niedzielne popołudnie, kiedy nie chce się niczego więcej, jak tylko spędzić godziny jak ziemniak na kanapie.
Ale powiem tylko, że dynamika Diaz-Foxx działa dobrze, a dwie znajome gwiazdy mają silną chemię. Nie muszą być tak podniecające, jak niektóre z lubieżnych, napędzanych insynuacjami głównych bohaterów z przeszłości akcji, głównie dlatego, że ten film jest przede wszystkim pomyślany jako doświadczenie rodzinne. Razem mogą być jednak zabawne, a sceny akcji mają tendencję do silnego przepływu i choreografii, nawet jeśli od czasu do czasu pojawia się głupie użycie taniego CGI, które sprawia, że znacznie bardziej doceniasz fizyczne akrobacje i chaos. Nic tak nie uświadomi ci, jak ważne jest oglądanie fizycznego prawdziwego wypadku samochodowego w filmie, niż scena po absurdalnym cięciu CGI, która przypomina ci podtlenek azotu pompowany do silnika japońskiego samochodu sportowego w filmie Fast and Furious. To niepotrzebne i, szczerze mówiąc, brzydkie.
Poza tym Back in Action ma przyzwoite tempo, które zapewnia rozrywkę przez cały czas, oraz obsadę drugoplanową, która w większości prezentuje wystarczająco mocne występy. Nigel grany przez Jamiego Demetriou jest momentami na granicy bycia nie do zniesienia, ale reszta obsady wykonuje dobrą robotę, przedstawiając swoje postacie w wielowymiarowy sposób, przynajmniej na poziomie, którego można by się spodziewać po bardziej tradycyjnym filmie akcji, takim jak ten. Zauważę jednak, że Kyle Chandler ma trudności z przedstawieniem swoich argumentów za tym, że jest przekonującym złoczyńcą i szczerze mówiąc przez cały Back in Action, nigdy nie boisz się od razu o bohaterów lub dobrych facetów, a patrząc wstecz, nie sądzę, żebym kiedykolwiek widział jednego z nich z jakąkolwiek formą zużycia lub bliznami bitewnymi po ich przygodzie, Co w zasadzie mówi wszystko o powadze sytuacji, w której się znajdują.
Nie posunę się tak daleko, by powiedzieć, że Back in Action dostarcza takiego samego rozczarowania, jak niektóre filmy akcji Netflixa, które widzieliśmy ostatnio, ale z pewnością nie jest to też genialny film. W najlepszych czasach jest niezapomniany i przeciętny i szczerze mówiąc, za trzy miesiące nie będę pamiętał z tego filmu zbyt wiele poza tym, że był to powrót Cameron Diaz po dekadzie przerwy od robienia filmów. Oglądaj, nie oglądaj, nie zyskasz ani nie stracisz wiele niezależnie od decyzji, ponieważ Back in Action to po prostu kolejny przeciętny film Netflixa w rosnącym portfolio średnio drogich epickich filmów akcji.