Carlos Sainz walczył i zapewnił sobie drugie zwycięstwo w tym sezonie i czwarte w klasyfikacji generalnej w karierze, zdobywając prawdopodobnie swoje ostatnie podium w Ferrari, zespole, który opuści w tym roku. Lando Norris był drugi, a Leclerc trzeci.
Pomimo tego, że byli kolegami z zespołu w Scuderii, Leclerc był wyraźnie zdenerwowany po niespodziewanym (ale niezaprzeczalnym, pierwszym od dziewiątego okrążenia) zwycięstwie Sainza i odmówił salutowania Sainzowi, co zostało uchwycone przez kamery.
Max Verstappen rozpoczął walkę znacznie lepiej niż Sainz, ale został wyprzedzony przez Sainza na 9. okrążeniu i otrzymał dwie 10-sekundowe kary za dwa niebezpieczne manewry na Norrisie. Pomaga to Norrisowi, drugiemu w mistrzostwach świata (315 punktów), skrócić dystans do Verstappena (362 punkty).
Sainz, piąty z 240 punktami, jest szczęśliwy, że zdobył "jeszcze jedno zwycięstwo", którego pragnął przed odejściem z Ferrari i szczęśliwy, że zdobył je przed meksykańską publicznością. To zwycięstwo przesuwa Ferrari nad Red Bullem na drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, tracąc tylko 29 punktów do McLarena.
"Oczywiście konstruktorzy wciąż są naszym celem i z weekendami takimi jak ten jesteśmy coraz bliżej tego celu" – powiedział Sainz, cytowany przez oficjalną stronę F1. Mam nadzieję, że uda nam się kontynuować ten kierunek i zdobyć tytuł w klasyfikacji konstruktorów, co jest bardzo ważne.