Przedostatnie Grand Prix Formuły 1 rozpoczęło się już w Katarze. Pierwsza i jedyna sesja treningowa w piątek pokazuje, że fani mają prawo być podekscytowani wyścigami w ten weekend. McLaren i Ferrari będą walczyć o zdobycie jak największej liczby punktów i zdobycie mistrzostwa konstruktorów.
McLaren ma 24 punkty przewagi nad Ferrari, więc jest zdecydowanym faworytem. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę to, co wydarzyło się w zeszłym roku, kiedy to ich kierowcy Oscar Piastri i Lando Norris zajęli 2. i 3. miejsce (wygrał Verstappen). Matematycznie rzecz biorąc, w ten weekend mogą nawet zdobyć tytuł. Ale Leclerc i Sainz z pewnością będą walczyć.
McLaren zwykle wykonuje zakręty szybciej niż Ferrari, co teoretycznie dałoby im przewagę, ale w piątek to Charles Leclerc z Ferrari wygodnie zdobył P1 z przewagą 0,425 sekundy na Lusail International Circuit. Norris i Piastri byli drudzy i trzeci, a Carlos Sainz czwarty. Verstappen był jedenasty.
W piątek odbędą się również kwalifikacje do wyścigu sprinterskiego. Ostatni wyścig sprinterski w sezonie (Abu Dhabi w przyszły weekend to tylko wyścig) odbędzie się w sobotę o 15:00 CET (14:00 GMT czasu brytyjskiego), a wyścig w niedzielę o 17:00 CET (16 GMT czasu brytyjskiego).