![Polecane: Relacja z CES 2025](/lay/themes/CES2025_LeftTopSplash.png)
Życie ślimaków może wydawać się nudne, ale niektórym zdarza się przeżywać niesamowite historie. Jednym z nich jest Clid, główny bohater strzelanki typu twin-stick, opracowywanej przez Weird Beluga Studio. Kilka tygodni temu spotkaliśmy się z Alejandrem Garcią, głównym projektantem i kompozytorem, aby porozmawiać o debiutanckim projekcie młodego zespołu.
W grze wcielamy się w Clida, który opuszcza cytadelę, gdzie ślimaki wiodą spokojne i łatwe życie. Owo życie mu jednak nie wystarcza, więc postanawia odkrywać świat, szukać przygód i poznawać nowych przyjaciół. Podczas jednej ze swoich przygód spotyka dziwny, ale niesamowity zespół, który chce udowodnić wartość wyrzutków - zwierząt, które nie pasują do społeczeństwa.
Nie tylko mięczaków, ale także robaków, szczurów i innych małych zwierząt. W tym świecie stworzenia korzystają z ołówków, patyków, zapalniczek... wszystkiego, co ludzie pozostawili za sobą, budując swoje domy, miasta, bronie. Garcia powiedział, że deweloperzy lubią nazywać świat gry "mikrokosmosem".
Hiszpańskie studio inspirowało się popularnymi strzelankami typu top-down, jak Hotline Miami czy Enter the Gungeon. Zanim jednak Clid przypełznie na PlayStation 4, czeka go jeszcze długa droga.