Najnowsze wiadomości z Chin. Oczekuje się, że Dalajlama przedstawi wgląd w swoją sukcesję podczas dużego zgromadzenia religijnego w tym tygodniu, po tym, jak powiedział, że jego następca urodzi się poza Chinami i wezwał swoich zwolenników do odrzucenia kogokolwiek wybranego przez Pekin.
To oczywiście może zirytować Chiny: "Chiny próbują go oczernić przy każdej okazji... Usiłuje ona ułożyć zasady i przepisy dotyczące tego, jak mieć w ręku reinkarnację Dalajlamy" – mówi wicemarszałek tybetańskiego parlamentu na uchodźstwie w Dharamsali.
"Chiny próbują przejąć tę instytucję... dla jego celów politycznych" - dodała. "Chcemy, aby inkarnacja Dalajlamy narodziła się nie tylko dla przetrwania Tybetu jako odrębnej kultury, religii i narodu, ale także dla dobra całej ludzkości".
Podczas gdy tybetańscy urzędnicy podkreślają kulturowe i duchowe znaczenie procesu reinkarnacji, Chiny utrzymują, że to one będą kontrolować wybór następnego przywódcy. Dalajlama, żyjący na wygnaniu w Indiach, zasugerował, że jego następca może urodzić się poza Chinami.