Disney ogłosił nowy park rozrywki "Disneyland", siódmy na świecie i pierwszy na Bliskim Wschodzie. Odbędzie się w Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, na wyspie Yas, miejscowości turystycznej, która już teraz oferuje parki rozrywki, rozrywki i kompleksy rekreacyjne o międzynarodowym zasięgu.
"To, co tworzymy z Disneyem w Abu Zabi, to zupełnie nowy świat wyobraźni – doświadczenie, które zainspiruje pokolenia w całym regionie i na świecie, tworząc magiczne chwile i wspomnienia, które rodziny będą cenić na zawsze" – powiedział Mohamed Khalifa Al Mubarak, przewodniczący Departamentu Kultury i Turystyki Abu Zabi. Park zostanie opracowany i zbudowany przez Miral z wykorzystaniem wiedzy Disneya "imagineers ", ale może minąć jeszcze kilka lat, zanim faza projektowania zostanie zakończona i rozpocznie się budowa.
"Nasz kurort w Abu Dhabi będzie najbardziej zaawansowanym i interaktywnym miejscem w naszym portfolio. Lokalizacja naszego parku jest niezwykle wyjątkowa - zakotwiczona w pięknym nabrzeżu - co pozwoli nam opowiedzieć nasze historie w zupełnie nowy sposób" - powiedział Josh D'Amaro, prezes Disney Experiences.
Tymczasem wielu fanów Disneya już narzeka, że Disney, jedna z "podobno" bardziej postępowych i przyjaznych firm, buduje nowy park rozrywki w kraju, który zakazuje homoseksualizmu, jest karany więzieniem i nadal ma wiele form dyskryminacji kobiet.
"Ten projekt będzie świętem tego, co jest możliwe, gdy kreatywność i postęp idą w parze" – powiedział D'Amaro. Postęp dla kogo?