Wiele osób zastanawia się, czy Dragon Age: The Veilguard okazał się sukcesem sprzedażowym, czy nie. Gra nie przekroczyła 100 000 jednoczesnych graczy na Steamie, co niektórym wydawało się oznaką słabej sprzedaży. Jednak teraz mamy kilka rzeczywistych wrażeń od Chrisa Dringa z Gamesindustry.biz, który przeanalizował, jak gra poradziła sobie w Wielkiej Brytanii.
Przemawiając na Gamesindustry.biz Microcast, Dring porównał sprzedaż premierową do Dragon's Dogma 2 i Final Fantasy VII: Rebirth, ale zauważył, że poradziła sobie nieco gorzej niż Star Wars Outlaws. "Trudno powiedzieć, jakie były oczekiwania EA, ale wydaje się, że wszystko jest w porządku. To nie jest wstrząsające, ale nie jest straszne" – powiedział.
Problem może leżeć w wygórowanych oczekiwaniach wydawcy, ale poza tym wydaje się, że ani strona za, ani przeciw Dragon Age: The Veilguard nie może tu ogłosić prawdziwego zwycięstwa, ponieważ gra właśnie dobrze sobie poradziła. Nie ogromnie, nie strasznie.