Tworzenie dobrych gier zajmuje trochę czasu. To prosty, czasami irytujący fakt, ale w ostatnich latach nauczyliśmy się radzić sobie z opóźnieniami i wiedzą, że gra będzie potrzebowała około 5 lat w piekarniku, przynajmniej w dzisiejszych czasach.
Jednak reżyser Dragon's Dogma 2 Hideaki Itsuno przeprosił, że zajęło nam ponad dekadę, zanim dostaliśmy sequel. Przemawiając w ostatnim numerze magazynu Play (dzięki, GamesRadar), opowiedział o swoich pierwotnych planach dotyczących sequela i o tym, że wyszedłby znacznie wcześniej.
"Naprawdę chciałem mieć możliwość zrobienia sequela zaraz po wydaniu [oryginalnej gry], więc przepraszam, że wszyscy musieli czekać tak długo" – powiedział. "Byłem bardzo wdzięczny za to, że tak wielu fanów docenia jakość gry i wspiera ją od tylu lat. Wsparcie fanów dla gry - zarówno w Capcomie, jak i poza nim - jest zdecydowanie czymś, co pomogło popchnąć projekt w kierunku realizacji."
Zespół spędził ostatnie dziesięć lat całkiem nieźle, zwłaszcza jeśli chodzi o wymyślanie pomysłów do zaimplementowania w grze. "Organizowaliśmy wielodniowe sesje, podczas których zespół wymyślał pomysły na rzeczy, które mogą się wydarzyć w grze, a najzabawniejsze pomysły były zawsze tymi, na które wpadali ludzie, gdy nasza praca nie pozwalała nam spać do późna w nocy" – kontynuował Itsuno. "Kiedy zaczęliśmy wdrażać te pomysły, odłożyliśmy na bok pytanie "czy naprawdę możemy umieścić coś tak w grze?" i umieściliśmy w niej tak wiele z nich, jak to tylko możliwe."
Dragon's Dogma 2 ukaże się 22 marca 2024 r. na PC, PS5 i Xbox Series X/S.