W tej chwili jednym z głównych punktów spornych w przestrzeni tworzenia gier jest wykorzystanie sztucznej inteligencji jako dodatek lub zamiennik pewnych aspektów rozwoju. Na przykład członkowie SAG-AFTRA strajkują obecnie, uważając, że są liderami branży, a organizacja nie może dojść do porozumienia w sprawie jej zastosowań.
Dyrektor generalny Amazon Games, Christoph Hartman, został zapytany o wykorzystanie sztucznej inteligencji w wywiadzie dla IGN i podkreślił, że ponieważ większość programowania to dziedzina kreatywna, sztuczna inteligencja nie jest gotowa do zastąpienia ludzi. Powiedział jednak, że może to zastąpić "nudne części" rozwoju.
"Chodzi mi o to, że muszę uważać na to, co się tutaj znajduje, ponieważ jesteśmy dużą firmą i musimy radzić sobie z tymi wszystkimi organizacjami, więc naprawdę nie chcę wchodzić w sam środek tego. Ale jeśli chodzi o sztuczną inteligencję, przede wszystkim miejmy nadzieję, że pomoże nam ona w nowych pomysłach na rozgrywkę, co nie ma nic wspólnego z odbieraniem pracy komukolwiek. A zwłaszcza w przypadku gier, tak naprawdę nie mamy aktorstwa... Większość zespołu zajmuje się programowaniem i to nie zniknie, ponieważ wszystko zależy od innowacji. Jeśli coś zajmie, to będą to naprawdę nudne części".
Hartman był wcześniej dość otwarty na wykorzystanie sztucznej inteligencji w tworzeniu gier, szczególnie w celu przyspieszenia gry, ale nie zobowiązał się ponownie do tego wsparcia.
Obecnie nie wiadomo, czy nadchodzące projekty Amazon Games wykorzystują sztuczną inteligencję w jakikolwiek znaczący sposób.