Malaga jest w tym tygodniu stolicą tenisa na świecie. We wtorek rozpoczęły się finały Pucharu Davisa, a w miniony weekend rozpoczęły się finały Billie Jean King: najważniejsze międzynarodowe zawody drużynowe w świecie tenisa.
Półfinały Billie Jean King są już rozstrzygnięte. Włochy wygrały z Polską 2:1, a Słowacja, która jest wielką niespodzianką turnieju, właśnie pokonała Wielką Brytanię, również 2:1. Reprezentacja Słowacji wróciła po porażce z Emmą Raducano, która wygrała z Viktorią Hruncakovą.
Ale mecze Billie Jean King są rozgrywane do trzech zwycięstw. A drugi gem wygrała Rebecca Sramkova z Katie Boulter, co również było imponującym comebackiem (2:6, 6:4, 6:4).
Wszystko rozstrzygnęło się w trzecim i ostatnim gemie, dwumeczu łatwo wygranym przez Hruncakovą i Terezę Mihalikovą 6:2, 6:2.
Wielka Brytania miała nadzieję na awans do pierwszego półfinału Billie Jean King Cup i pierwszego od ponad czterdziestu lat. Zwyciężyła jednak Słowacja, która po raz drugi w historii dotarła do finału. Pierwszy z nich odbył się w 2002 roku i ostatecznie w tym roku wygrali.
Włochy i Słowacja zmierzą się ze sobą w środę, 20 listopada, o godzinie 17:00 czasu środkowoeuropejskiego (czasu środkowoeuropejskiego, 16:00 czasu brytyjskiego).