Dosłownie kilka dni temu pisaliśmy o tym, że Fire Emblem Heroes jest najbardziej dochodową grą mobilną Nintendo. Jak się okazuje, firma nie zamierza na tym poprzestać i już niedługo może zarobić na tytule o wiele więcej. A wszystko za sprawą miesięcznego abonamentu, który będzie mieć premierę już jutro.
"Feh Pass" zadebiutuje 5 lutego i będzie kosztować 11,49 euro, czyli w przeliczeniu około 50 złotych - niemało. W ramach abonamentu gracze mają otrzymywać wiele kosmetycznych bonusów oraz przedmiotów mających czynny wpływ na rozgrywkę. Największą zmianą będzie tak zwany Re-Act, który pozwoli cofać czas, by przywrócić grę do poprzedniej kolejki. Jest to mechanika bezpośrednio wyjęta z najnowszej odsłony Fire Emblem - Three Houses.
Uważacie, że płatny abonament w takiej grze to dobra opcja?