Ostatnimi czasy sporo pisaliśmy o Apex Legends i jego niesamowicie szybkim sukcesie. Z jakiegoś powodu niektórzy zinterpretowali to jako śmierć Fortnite. Cóż, biorąc pod uwagę najnowszy wynik jednocześnie aktywnych graczy w dziele Epic Games, nic takiego nie ma miejsca.
Epic Games ogłosiło, że dzięki koncertowi Marshmello gra pobiła kolejny rekord, gromadząc 10,7 milionów jednocześnie aktywnych użytkowników. To wynik o prawie 2,5 miliona większy niż w przypadku listopadowego wydarzenia Butterfly. Mimo wszystko duża liczba graczy to norma podczas takich eventów, dlatego Epic ujawniło również, że Fortnite ustanowiło nowy rekord także poza specjalnym okresem - w zeszłą sobotę jednocześnie bawiło się 7,6 miliona graczy. Doniesienia o śmierci Fortnite są zatem mocno przesadzone...
Jak myślicie, jak będzie prezentować się liczba jednocześnie aktywnych graczy w Apex Legends i Fortnite w nadchodzących miesiącach i latach?