To była burzliwa noc w Alpine, angielsko-francuskim zespole Formuły 1 (dawniej Renault) z niespodziewaną rezygnacją Olivera Oakesa ze stanowiska szefa zespołu, ogłoszoną we wtorek wieczorem. Flavio Briatore, doradca wykonawczy, przejmie obowiązki Oakesa, a jego pierwszą decyzją dziś rano było promowanie Franco Colapinto jako głównego kierowcy, który zastąpi Jacka Doohana.
W związku z tym BWT Alpine Formula One Team ogłasza, że Franco Colapinto będzie sparowany z Pierre'em Gasly'm podczas Grand Prix Emilii-Romanii, przed nową oceną przed Grand Prix Wielkiej Brytanii w lipcu. Jack Doohan pozostaje integralną częścią zespołu i będzie pierwszym wyborem kierowcy rezerwowego na ten okres czasu" – ogłosił zespół.
Colapinto, który został wypchnięty z Williamsa w zeszłym roku z powodu przybycia Carlosa Sainza, zajmie główne miejsce w Alpine A525 z numerem 43 w kolejnych pięciu Grand Prix, zaczynając od Imoli w dniach 16-18 maja, a następnie w Monako, Barcelonie, Kanadzie i Austrii. Jest to system rotacyjny, który ma na celu ocenę osiągów Colapinto po tym, jak Doohan miał do tej pory problemy, w tym wycofał się na 1. okrążeniu w ostatni weekend w Miami.
Colapinto został zatrudniony jako kierowca rezerwowy, ale biorąc pod uwagę słabe wyniki Doohana i obiecujące występy Colapinto, gdy zadebiutował w zeszłym roku jako kierowca rezerwowy w Williamsie, doprowadziły do tej nietypowej decyzji. "Z tak wyrównaną stawką w tym roku i konkurencyjnym samochodem, który zespół drastycznie poprawił w ciągu ostatnich 12 miesięcy, jesteśmy w sytuacji, w której widzimy potrzebę rotacji naszego składu" – powiedział Briatore, wyjaśniając, że ich celem jest przygotowanie się do sezonu 2026, szukając "pełnej i sprawiedliwej oceny kierowców w tym sezonie".
"Nadal wspieramy Jacka w zespole, ponieważ do tej pory w tym sezonie zachowywał się w bardzo profesjonalny sposób w swojej roli kierowcy wyścigowego" – dodał Briatore.