Elden Ring: Nightreign pokazuje inną stronę FromSoftware, która będzie nadal eksplorowana w The Duskbloods z 2026 roku. Jest to strona skoncentrowana na rozgrywce wieloosobowej w porównaniu z niedawną przeszłością studia w zakresie gier RPG dla jednego gracza.
W rozmowie z GamesRadar, reżyser Nightreign, Junya Ishizaki, ujawnił, że chociaż plan zakładał, aby gra była wieloosobowa, nie zawsze miała formę roguelike. "Nie zaczęliśmy od stwierdzenia: "Spróbujmy zbudować roguelike'a" czy coś w tym stylu, grę, która zawiera wiele losowych elementów. To niekoniecznie jest punkt wyjścia dla projektu gry, to jest to, co próbuję powiedzieć" – powiedział. "Był to raczej wynik włożonego wysiłku w wyczucie rozgrywki i struktury, a także zastanowienie się, jakie było najlepsze rozwiązanie danego problemu lub co miało sens w kontekście tego, dokąd zmierzał ten konkretny element rozgrywki w tamtym czasie".
"Są to więc dość przypadkowe elementy, ale są one bardziej odpowiedziami lub rozwiązaniami problemów niż rzeczywistymi szablonami lub osiami projektowania gier, jeśli wolisz" – kontynuował Ishizaki.
Być może nie planowano, że będzie to roguelike, ale jak dotąd wydaje się, że formuła ta odniosła duży sukces Elden Ring: Nightreign. Może nie jest to bezpośrednia kontynuacja Elden Ring, na którą liczyli niektórzy fani, ale z pewnością okazuje się, że jest to inne doświadczenie.