Podczas gdy dzieła George'a R.R. Martina są dość regularnie adaptowane do programów telewizyjnych i filmów, a autor całkowicie spełnił marzenie każdego pisarza, wciąż jest jeden projekt, którego jeszcze nie ukończył, a jest to jego najpopularniejsze dzieło. Pieśń lodu i ognia.
Podczas gdy serial HBO dał własne zakończenie serii, ludzie wciąż gorąco oczekują zakończenia Martina w swojej epopei fantasy. Historia, która pierwotnie miała obejmować trzy książki, zainspirowała przebojowy serial Game of Thrones zamiast tego objęła do tej pory pięć powieści, z których dwie były tak duże, że często są dzielone na dwie książki.
W rozmowie z Collider, George R.R. Martin otworzył się na temat swojego pragnienia ukończenia serii książek. — Zawsze są jakieś książki i zdaję sobie sprawę, że ludzie tak myślą... Ale nie, muszę wrócić. Muszę dokończyć książki. To jedyna rzecz, nad którą mam całkowitą kontrolę. Nie ma ograniczeń budżetowych. Nie ma innych dyrektorów po stronie studia, których musiałbym zadowolić, ani innych scenarzystów o innych poglądach. Książki są tym, co zamierzam z nich stworzyć. I myślę, że ten, który piszę, idzie całkiem nieźle, ale chciałbym, żeby przyszedł szybciej.
Martin pracuje obecnie nad "Wichrami zimy", szóstą książką z serii, po której ma ukazać się "Sen o wiośnie". Tak więc, nawet jeśli nowa powieść ukaże się dość szybko, będziemy czekać jeszcze dłużej, aż ta seria dotrze do końca.