Nie ma wątpliwości, że Hans Zimmer jest jednym z najwybitniejszych kompozytorów w Hollywood, który w taki czy inny sposób współpracował z praktycznie wszystkimi wielkimi nazwiskami i studiami. Nie będzie jednak już komponował muzyki dla Marvela. Zimmer potwierdził to niedawno w jednym z wywiadów, wyjaśniając, że szuka nowych wyzwań.
I łatwo zrozumieć, dlaczego – jego osiągnięcia w gatunku superbohaterów są imponujące. Skomponował muzykę do trylogii Nolana o Batmanie, Człowieka ze stali, Batman v Superman: Świt sprawiedliwości, Niesamowity Spider-Man 2 i X-Men: Mroczna Phoenix. Być może więc można śmiało powiedzieć, że zrobił to, co do niego należało.
Według Zimmera, dyrektor generalny Marvela, Kevin Feige, nie był do końca zadowolony z jego decyzji. Feige podobno zareagował, mówiąc: "Na co ty w ogóle narzekasz?"
Nie wiadomo jeszcze, co dalej z Zimmerem, ale jedno jest pewne – "Gwiezdne Wojny" są całkowicie wykluczone. Sam Zimmer stwierdził, że John Williams już ustalił ton i temat serii w sposób, który jest po prostu nie do prześcignięcia. Pochwalił również innowacyjny wkład Ludwiga Göranssona w "Gwiezdne Wojny" i wspomniał, że rozważyłby dołączenie do uniwersum tylko wtedy, gdyby miał możliwość całkowitego odkrycia jego muzycznej tożsamości na nowo.
Która z wielu ścieżek dźwiękowych Zimmera jest twoją ulubioną?