Jeśli ostatnio rozmawiałeś z kimś o telewizji, jest bardzo prawdopodobne, że słyszałeś o Adolescence. Czteroodcinkowy miniserial od czasu premiery znajduje się na pierwszej stronie serwisu Netflix, nie tylko ze względu na wstrząsającą historię, ale także ze względu na styl i umiejętności pracy kamery.
Hideo Kojima pochwalił oba elementy w niedawnym poście w mediach społecznościowych. "Obejrzałem pierwszy odcinek Adolescence na Netflixie. To jest dobre. To robi wrażenie" – napisał. "Postacie, dramat i tajemnica są genialnie przedstawione. Muszę to dalej oglądać".
Kojima jest znany z tego, że otwarcie mówi o programach i filmach, które kocha, a jeśli coś mu się nie podoba, dowiesz się o tym z jego braku komentarza. Ostatnio napisał również o The Electric State Netflixa, a zamiast tego mówił tylko o oryginalnym dziele, mówiąc, że obejrzy film, ale nigdy nie ujawnił swoich myśli.
Wygląda na to, że Kojima żyje zgodnie z powiedzeniem "Jeśli nie masz nic miłego do powiedzenia, nie mów nic". Mimo to interesujące jest to, że serial taki jak Adolescence, który wydaje się tak zakorzeniony w swojej brytyjskości, może dotrzeć tak daleko.