Dzhami "Jame" Ali został posadzony na ławce rezerwowych, prawie pięć lat od rozpoczęcia pracy w Virtus.pro. 26-letni AWPer i kapitan drużyny ma za sobą dość wyboisty rok 2024 i choć nadal uważany jest za legendę CS-a, jego zespół zdecydował, że nadszedł czas na zmianę w szeregach.
"Chcę wyrazić moją najgłębszą wdzięczność dla Virtus.рro, gdzie spędziłem tak wiele niezapomnianych lat" – powiedział Jame w oświadczeniu Virtus. "To był najbardziej udany okres w mojej karierze, podczas którego wiele się nauczyłem, poznałem niesamowitych ludzi i zdobyłem znaczące trofea".
Odejście Jame'a nastąpiło po rozczarowującym występie jego drużyny podczas Majora w Szanghaju. Jako ostateczny cios w 2024 roku Jame'a, odpadnięcie spowodowane przez czarnego konia Wildcard okazało się zbyt dużym obciążeniem i teraz wydaje się, że Jame Time dobiegł końca.