Współdyrektor generalny DC Studios, James Gunn, rzucił dziś sporo bomb na Twitterze , kiedy ujawnił, że on i Peter Safrann sfinalizowali swoją wizję następnego wcielenia DC Extended Universe.
Dowiedzieliśmy się między innymi, że Henry Cavill jednak nie powróci do roli Supermana. Ale podczas gdy Cavill wydaje się być na wylocie, przynajmniej jeśli chodzi o Supermana, inny wybitny aktor może odegrać jeszcze większą rolę w przyszłości.
Zapytany, czy Ben Affleck, który gra Batmana w filmach DC w reżyserii Roba Sneidera, wyreżyseruje nadchodzący film o Supermanie, Gunn napisał na Twitterze:
"Spotkaliśmy się wczoraj z Benem właśnie dlatego, że chce reżyserować i chcemy, aby on reżyserował; musimy tylko znaleźć odpowiedni projekt."
Tak więc, choć niekoniecznie musi to być nadchodzący film o Supermanie napisany przez Gunna, wydaje się, że Ben Affleck dostanie szansę wyreżyserowania filmu o superbohaterach w niezbyt odległej przyszłości.
Poza tym, że jest aktorem, Affleck wyreżyserował kilka udanych filmów, takich jak Gone Baby Gone, The Town i Argo. Ponieważ często gra również głównych bohaterów w filmach, które reżyseruje, bardzo interesujące będzie zobaczyć, gdzie pasuje do nowej wizji DC Extended Universe.