Polski
Gamereactor
wiadomości
Daredevil: Born Again

Jon Bernthal mówi, że jego projekt Punishera na Disney+ nie jest Punisher-lite

Ale nadal nie jest pewien, czy będzie miał taki sam ton, jak serial Netflixa.

HQ

Oprócz powrotu Daredevila w Daredevil: Born Again, zobaczymy również The Punisher, który wraca do świata Marvela, dołączając do MCU prowadzonego przez Disneya. Współpraca Jona Bernthala i Charliego Coxa jest całkiem fajna, ale Punisher doczeka się również własnego samodzielnego odcinka specjalnego na Disney+.

W rozmowie z The Hollywood Reporter Bernthal wypowiedział się na temat nadchodzącego projektu, który, jak zapewnia, ludzie nie zrobią The Punisherowi niedźwiedziej przysługi. "Bardzo zależy mi na Franku, jestem naprawdę wdzięczny, że mam okazję opowiedzieć historię, na którą moim zdaniem fani zasługują" – powiedział. "Dajemy z siebie wszystko i próbujemy opowiedzieć historię Franka Castle'a, że zamierzamy odwrócić się plecami do publiczności – to nie będzie łatwe, to nie będzie lekkie i myślę, że jest to wersja, na którą ta postać zasługuje i jestem po prostu zaszczycony i wdzięczny, że mamy taką możliwość".

— Będzie ciemno. Frank nie ma żadnego interesu w rozdarciu ciemności. Nie będzie to łatwe. Nie wiem, czy to jest ton Netflixa, to tak to właśnie będzie" – kontynuował. – To nie będzie Punisher-lite, obiecuję ci to.

W tej chwili nadal oglądamy Daredevil: Born Again na Disney+, ale zanim nadejdzie drugi sezon, powinniśmy mieć lepsze pojęcie o tym, kiedy na naszych ekranach pojawi się również odcinek specjalny The Punisher.

Daredevil: Born Again

Powiązane teksty



Wczytywanie następnej zawartości