Katie Taylor ( i Amanda Serrano, przeniosą swoją rywalizację do trzeciej walki. Po spektakularnym sukcesie ich poprzedniej walki w listopadzie 2024 roku, śledzonym przez 74 miliony widzów na całym świecie, a według Netflix, najchętniej oglądanym profesjonalnym wydarzeniem sportowym kobiet w USA, trzecia walka odbędzie się 11 lipca w Madison Square Garden w Nowym Jorku. I po raz kolejny Netflix będzie go transmitować na całym świecie.
Tym razem Taylor vs. Serrano 3 nie zostanie zdegradowany do roli co-main eventu, jak to miało miejsce w przypadku drugiej walki, która została wyemitowana tuż przed kontrowersyjnym pojedynkiem Mike Tyson vs. Jake Paul. Będzie to karta boksu zawodowego kobiet, po raz pierwszy w historii odbędzie się w symbolicznym miejscu w Nowym Jorku.
38-letnia Irlandka Taylor poprawiła swój rekord do 24-1 w listopadzie ubiegłego roku i skutecznie obroniła swój niekwestionowany tytuł w wadze super lekkiej w walce z Serrano (Portoryko, 36 lat, 47-3). Walka była drugim zwycięstwem Taylora nad Serrano, przez jednogłośną decyzję, 95-94.
"Jestem 2 i 0 przeciwko Amandzie, ale oczywiście jest to bardzo wyjątkowa rywalizacja, która daje o sobie znać za każdym razem, gdy wchodzimy na ring, więc myślę, że to dobrze, że mamy trylogię. Atmosfera przed pierwszą walką była niesamowita i jestem pewien, że tym razem nie będzie inaczej" – powiedział Taylor (via Deadline).
Tymczasem Serrano powiedziała, że spełnia obietnicę, którą złożyła fanom trylogii, ale dodała, że jest "rozczarowana" Taylorem, ponieważ "nie dotrzymała słowa i nie sprawiła, że trylogia składa się z 12 trzyminutowych rund, równych mężczyznom", co Serrano uważa, że są winni fanom po "rekordowej wypłacie".
"Ale nie dajcie się zwieść, za każdym razem, gdy dzielimy się pierścieniem, jest wojna i wiem, że piątek, 11 lipca, będzie najwspanialszy z dotychczasowych, ponieważ w końcu dostanę oficjalne W, na które zasługuję".