Koch Media otwiera się na Polskę

Dystrybucja gier to branża stojąca na niepewnym gruncie: mniejsze i większe firmy zamykają swoje drzwi, tracą wpływy i wsiąkają pochłonięte przez rekiny biznesu. W porównaniu z konkurentami, Koch Media, nie ma jednak zamiaru ustępować presji - zamiast tego, nieustannie się rozwija, śmiało rozszerzając zasięg na coraz to nowe kraje.

Po wejściu na rynek Australijski, niemiecki dystrybutor gier, filmów i oprogramowania, otwiera swój dział także w Polsce - siódmą co do wielkości gospodarką w Unii Europejskiej, i siódmym w kolejności krajem, w którym Koch Media jeszcze nie ma oddziału.

Polska stanowi dla dystrybutora żyzny grunt. I nie ma się tego czemu dziwić: z kraju nad Wisłą pochodzi nie tylko jedno z najbardziej wielbionych przez graczy studio, ale i masa mniejszych deweloperów, stale zasilająca rynek mniejszymi produkcjami o wysokiej jakości i utrzymującej się renomie - oraz nieustannie rosnąca liczba zdolnych i wykształconych programistów. Od strony finansowej także figurujemy jako atrakcyjny rynek - przewidywalny wzrost PKB dla Polski według Komisji Europejskiej ma wzrosnąć już w trzecim kwartale tego roku.

Polski oddział Koch Media będzie miał za zadanie inwestować na rynku Europy Środkowowschodniej - a więc nie tylko Polski, lecz także pozostałych krajów grupy Wyszehradzkiej, Rumunii i Bułgarii.

Klens Kundratitz, CEO Koch Media, zwraca uwagę na to, że sukces firmy wynika z bliskich relacji zarówno z deweloperami, jak i konsumentami. Oferując coraz szersze portfolio gier będą w stanie czerpać nie tylko zysk, ale i doświadczenie płynące z polskiego środowiska deweloperskiego. Zapewnia, że w tym celu zatrudnia jedynie najlepiej doświadczonych ekspertów do spraw marketingu i sprzedaży; ma też nadzieję na owocną współpracę z polskimi mediami gamingowymi.

Na czele polskiego oddziału stanie Maciej Turski. Zgadza się z opinią, iż Polska jest krajem, który branży oferuje wiele możliwości. Będąc doświadczonym graczem z stabilną pozycją na rynku, Koch Media będzie w stanie wykorzystać ten potencjał.

Wspomina też, że wciąż trwa kompletowanie odpowiedniego zespołu - obiecuje jednak, że od października biuro ruszy na pełnych obrotach.