Niewielu jest reżyserów bardziej znanych niż Martin Scorsese, a przez dziesięciolecia, które oglądamy jego filmy, wydaje się, że stary Marty nie stracił jeszcze kontaktu z rzeczywistością. Mimo to, gdy zbliża się do osiemdziesiątki, krążą uporczywe pogłoski o przejściu na emeryturę.
Jednak na niedawnej konferencji prasowej w Muzeum Kina w Turynie (podziękowania dla The Hollywood Reporter) Scorsese ujawnił, że nie ma planów zaprzestania kręcenia filmów. "Wcale nie żegnam się z kinem" - powiedział.
"Mam jeszcze więcej filmów do zrobienia i mam nadzieję, że Bóg da mi siłę, by je nakręcić".
Wiemy już, że Scorsese ma w planach co najmniej dwa kolejne projekty. Prace nad filmem biograficznym Franka Sinatry zostały wstrzymane, ale w międzyczasie Scorsese pracuje nad filmem skupionym wokół Jezusa Chrystusa. Dopóki ma pomysły na filmy, wygląda na to, że w najbliższym czasie nie przestanie.