Mediatonic jeszcze w tym roku wyda barwną wersję koncepcji battle royale w postaci Fall Guys: Ultimate Knockout. Podczas E3 Luke Borrett, producent gry, opowiedział nam o inspiracjach kryjących się za tym dziwnym tytułem.
"Bardzo prosta odpowiedź brzmi: to nasze wyjątkowe podejście do battle royale" - wyjasnił. "Nie chodzi o 100 graczy lądujących na wyspie, nie chodzi o deathmatch, nie chodzi o motyw last man standing, lecz o bardzo wyszukany teleturniej - 100 Fall Guysów w kształcie ziemniaków rzucających się na tory przeszkód, stopniowo eliminowanych, a tylko jeden może ubiegać się o koronę."
"Każda runda trwa tylko dwie lub trzy minuty, ale nadal pracujemy nad kolejnymi trybami" - powiedział Borrett. "Chcemy, by pełna wersja gry oferowała ich około 30, a pojedyncza sesja z Fall Guys zajmie około czterech lub pięciu rund. Stawiamy więc na różnorodność, ponadto mamy kilka szalonych pomysłów."