Michael B. Jordan, reżyser Creed III i główny aktor, wypowiedział się w wywiadzie dla HOT97 na temat decyzji o wykluczeniu Rocky'ego Balboa Sylvestra Stallone'a z filmu.
Będzie to pierwszy raz, gdy kultowa postać jest nieobecna w serii, pojawiając się w pewnym charakterze w każdej części od 1976 roku.
Jordan powiedział: "DNA Sly'a i Rocky'ego jest w całej tej serii, nie możesz mieć tych filmów bez tego.
"Myślę, że ten duch słabszego łączy słabszych w każdym z nas.
"Myślę, że to, co kochamy w tych filmach, to to, że widzimy kogoś, kto przechodzi przez trudności, kto jest w stanie podnieść się z popiołów i dotrzeć na szczyt góry, i łączymy się z tym."
Jordan mówił o tym, że teraz musi to żyć niezależnie jako Adonis i kierunek, w którym podąża, aby zbudować postać na własnych prawach.
Creed 3 widzi Jordana Adonisa Creed twarzą w twarz z Damianem Andersonem (Jonathan Majors), który jest przyjacielem powracającym z trudnej przeszłości Adonisa, aby się zemścić.
Jordan stwierdził: "Chcę, aby Adonis stanął na własnych nogach.
"Aby to zrobić, musieliśmy cofnąć się w przeszłość. Jakie były te transformacyjne lata, te traumy z dzieciństwa, które ukształtowały Adonisa dzisiaj?
"Myślę, że przestrzeń dla tej historii była naprawdę o Adonisie Creed idącym naprzód ze swoją rodziną i zmuszającym go do pójścia naprzód."
Creed 3 premiery w kinach dzisiaj, 3 marca.